Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger do chorych: ból i cierpienie domagają się również odpowiedzi wiary

09 lipca 2014 | 17:42 | rk Ⓒ Ⓟ

„Choroba i cierpienie zawsze są pewnego rodzaju znakiem zapytania, na który nie ma odpowiedzi natychmiastowej, jednoznacznej i bezbłędnej” – powiedział do chorych bp Piotr Greger, który 9 lipca sprawował Mszę św. w kościele Niepokalanego Serca NMP w Polance Górnej koło Oświęcimia. W czasie liturgii bielsko-żywiecki biskup pomocniczy udzielił sakramentu namaszczenia chorych grupie osób ze Skawiny i Chrzanowa – gości funkcjonującego przy parafii Domu Charytatywnego Jana Pawła II.

W homilii bp Greger zauważył, że w chorobie ludzie spotykają się z konkretnym złem. Podkreślając, że cierpienie odbiera człowiekowi niezauważalną dotąd wolność i uzależnia go od otoczenia, duchowny przypominał, że doświadczenie to ma także swój wymiar duchowy.

„Ból i cierpienie domagają się również odpowiedzi wiary. Czasami mogą to być wielkie próby wiary. Choroba i cierpienie zawsze są pewnego rodzaju znakiem zapytania, na który nie ma odpowiedzi natychmiastowej, jednoznacznej i bezbłędnej” – mówił hierarcha.

Zdaniem biskupa, pojęcia choroby, cierpienia i procesu starzenia należy nieustannie do porównywać do postawy Chrystusa. „Spojrzenie na Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym może pomóc wówczas, gdy człowiek odkrywa w sobie pierwsze oznaki choroby, cierpienia czy starości; gdy zaczyna przeczuwać, że zbliża się czas męki – aż do czasu, gdy znoszenie słabości i ograniczeń stanie się cierpieniem trudnym do akceptacji” – wyjaśniał i zachęcał, by przyjąć postawę Jezusa, nie wyrzekając się własnych projektów i marzeń, oddać się do całkowitej dyspozycji Boga.

Jak zaznaczył kaznodzieja, doświadczenie choroby może być może pomóc uświadomić sobie, „że jesteśmy powołani nie tylko po to, aby coś robić, ale przede wszystkim, żeby być kimś wobec Kogoś”.

„Ostatecznie to sposób, w jaki odnosimy się do Ojca, decydujemy o tym, kim jesteśmy i dajemy świadectwo o naszej tożsamości. Tak potraktujmy swoje doświadczenie choroby, w tym duchu dajmy świadectwo o pragnieniu naśladowania Chrystusa przez cierpienie wyrażające ogrom miłości” – zaapelował.

Biskup, zanim spotkał się z grupą gości, którzy przebywają na wakacjach w diecezjalnym domu wypoczynkowym, udzielił im sakramentu namaszczania chorych.

Proboszcz parafii w Polance Górnej ks. Piotr Pokojnikow wyjaśnił, że grupy chorych pod opieką służebniczki starowiejskiej s. Domiceli oraz wolontariuszy przyjeżdżają tu w każde wakacje. „Spotkanie z księdzem biskupem jest okazją, żeby docenić ludzi cierpiących i chorych, by dzięki sakramentowi namaszczenia chorych, mogli być umocnieni w cierpieniu i potrafili dźwigać krzyż życia codziennego” – dodał.

Powstanie kaplicy a potem kościoła w Polance Górnej związane jest ze Zgromadzeniem Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Zakonnice osiedliły się w podoświęcimskiej wsi w 1925 r. Po pewnym czasie otworzyły tu ochronkę i zajmowały się chorymi.

W 1945 r. przełożona wspólnoty Matka Teresa kupiła barak z obozu koncentracyjnego Auschwitz–Birkenau. Z drewnianego budynku uświęconego cierpieniem tysięcy męczenników powstała kaplica-barak. Msze niedzielne i świąteczne w latach 1945-1965 sprawowali ojcowie karmelici bosi z Krakowa i Wadowic. Kapelanem u sióstr był ks. Stanisław Śliwa, kapłan, emeryt z diecezji tarnowskiej. W latach 1965-77 Msze św. w kaplicy-baraku odprawiali księża salezjanie. Pierwszy administrator (1977-1981) ks. Gerard Jajecznica, wybudował kościół i Dom Jana Pawła. W 1993 powstał tu ośrodek duszpasterski, w 1999 erygowana parafia.

Wkrótce do Domu Charytatywnego, gdzie pracowały od lat 80. ub. wieku siostry ze Zgromadzenia Maryi Niepokalanej, zaczęły przyjeżdżać turnusy z osobami starszymi, chorymi i niepełnosprawnymi, organizowane przez parafie archidiecezji krakowskiej i diecezji bielsko-żywieckiej. W 2008 roku siostry z powodu braku powołań likwidują swoją placówkę w Polance Górnej i opuszczają dom. Odtąd placówka służy chorym lub grupom młodzieży i dzieci głównie do wypoczynku letniego lub weekendowego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.