Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger: Eucharystia uzdalnia, by razem z Chrystusem obmywać „brudne nogi świata”

28 marca 2013 | 23:53 | rk Ⓒ Ⓟ

Na głęboki związek między uczestnictwem w Eucharystii a przykazaniem miłości bliźniego zwrócił uwagę bp Piotr Greger, który 28 marca w bielskiej katedrze celebrował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Duchowny podkreślił, że udział w Eucharystii jest ciągłym przypominaniem, że człowiek winien być bezinteresownym darem dla bliźniego.

W homilii biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej podkreślił, że kolejna rocznica Ostatniej Wieczerzy, podczas której Jezus ustanowił Eucharystię, sakramentalne kapłaństwo i ogłosił nowe przykazanie miłości, ma być nie tylko wspomnieniem, ale uczestnictwem w wydarzeniu Wieczernika.

Hierarcha zaznaczył, że miłość Jezusa „aż do końca” ukazuje się najpierw w fakcie ustanowienia Eucharystii i kapłaństwa. Duchowny podkreślił, że Jezusowe polecenie: „Czyńcie to na Moją pamiątkę” jest jednocześnie ustanowieniem kapłaństwa, bez którego Eucharystia nie może być sprawowana. „Między nimi zachodzi bardzo ścisła zależność do tego stopnia, że nie ma mowy o Eucharystii bez kapłaństwa, a kapłaństwo czerpie swoją moc i wewnętrzną siłę z Eucharystii” – mówił biskup i przypominał, że drugim dowodem potwierdzającym, iż Jezus „do końca umiłował” jest umycie nóg swoim uczniom.

„Przyjęcie umycia nóg oznacza gotowość wejścia w działanie Jezusa, nasze w nim uczestniczenie i utożsamienie się z całą dynamiką tego wydarzenia. Wziąć na siebie ten trud znaczy kontynuować tę kąpiel, razem z Chrystusem obmywać brudne nogi świata” – dodał nawiązując do uwagi papieża seniora Benedykta XVI z książki „Jezus z Nazaretu” o tym, że w opisie umycia nóg trzy razy pojawia się słowo „czysty”.

„Ewangelista Jan przejmuje tym samym podstawowe pojęcie religijnej tradycji Starego Testamentu – całego zresztą religijnego świata. Żeby człowiek mógł stanąć przed Bogiem i nawiązać z Nim wspólnotę, musi być czysty. Im bardziej jednak zbliża się do światła, tym bardziej odczuwa, że jest brudny i potrzebuje oczyszczenia. W takim kontekście łatwiej nam zrozumieć, że widok Mistrza na klęczkach był szokiem” – zaznaczył kaznodzieja.

Bp Greger powiedział, że znakiem rozpoznawczym chrześcijanina są nie tylko złożone „ręce w czasie celebracji Eucharystii, ale prawdziwego naśladowcę Chrystusa poznaje się także po wyjściu z kościoła – w jego codziennych uczynkach i postawie wobec bliźniego. Hierarcha w tym kontekście wskazywał na przykład sióstr założonego przez bł. Matkę Teresę z Kalkuty Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości, które każdego dnia bardzo wcześnie rano gromadzą się na Eucharystii, by potem udać się do najuboższych dzielnic wielkich miast.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.