Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger: nie ma w liturgii znaków wirtualnych

05 marca 2023 | 19:03 | rk | Pogórze Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

„Nie ma w liturgii znaków wirtualnych. Są tylko znaki dostrzegalne, możliwe do objęcia przez zmysły człowieka” – podkreślił bp Piotr Greger, który spotkał się w ośrodku rekolekcyjnym w Pogórzu na Śląsku Cieszyńskim z grupą uczestników kursu dla animatorów i ceremoniarzy liturgicznej służby ołtarza. Przewodniczący Komisji KEP ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przybliżył istotę i symbolikę znaków liturgicznych.

Bielsko-żywiecki biskup pomocniczy zaznaczył, że liturgia nie jest rzeczywistością wirtualną. Jak wskazał, znaki liturgii są dostrzegalne przez zmysły człowieka, niekiedy wszystkie zmysły. „Tak jest na przykład z kadzidłem, bo wtedy nie tylko widzimy, że coś się dymi, ale także powinniśmy czuć, gdy woń się rozchodzi po kościele” – sprecyzował.

„Znak to coś, co ma w sobie treść” – powtórzył i przybliżył rozumienie tej definicji w kontekście odczytywania znaków drogowych przez kierowcę. „Znaki przy drodze są ostrzegawcze, nakazujące, informacyjne. Kiedy taki znak ma sens? Wtedy, kiedy ja go widzę, kiedy ja go rozumiem i jeśli jestem mu posłuszny. Jak te funkcje nie są spełnione, to właściwie mogłoby tego znaku tam nie być. On jest tam postawiony po to, aby uczestnikom poruszającym się po drodze dać poczucie bezpieczeństwa” – wytłumaczył.

„Znak w liturgii to taka duchowa kotara, za którą trzeba wejść w duchu wiary – nie da się inaczej – i wydobyć z niego treść. Znaki to język liturgii, a każdego języka trzeba się uczyć” – stwierdził.

Hierarcha zauważył, że podstawowe zadanie dla przedstawiciela służby liturgicznej to nie odpowiedź na pytanie, co i jak ma zrobić, lecz raczej dlaczego akurat taki znak funkcjonuje w tym miejscu. „To jest istotne, bo jak wiesz, co ten znak mówi, to go dobrze wykonasz. W momencie, kiedy go nie rozumiesz, mechanicznie możesz go doskonale wykonać, ale w tym nie ma ducha. I to od razu widać” – przestrzegł biskup. Wytłumaczył też, dlaczego w liturgii eucharystycznej jest zawsze ta sama kolejność, obowiązuje stały porządek.

Podczas kursu w Pogórzu część spotkania poprowadzili animatorzy-koordynatorzy. Opowiedzieli oni m.in., jak sami angażują się w służbę liturgiczną w swoich parafiach.

Kolejną edycję spotkań weekendowych, wypełnionych wykładami, warsztatami i rozmowami, zorganizowali bielsko-żywieccy duszpasterze LSO – ks. Przemysław Gawlas i ks. Jakub Kuliński.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.