Bp Greger w Domu Opieki im. Jana Pawła II w Kamesznicy: Poza miłością czas staje się tragedią
31 grudnia 2025 | 12:33 | rk | Kamesznica Ⓒ Ⓟ
W ostatni dzień roku kalendarzowego, 31 grudnia br., bp Piotr Greger przewodniczył Mszy św. w kaplicy domu zakonnego sióstr sercanek w Kamesznicy na Żywiecczyźnie, które prowadzą Dom Opieki im. św. Jana Pawła II. To jedyny tego typu ośrodek na Podbeskidziu i jeden z największych w Polsce, przeznaczony głównie dla starszych kobiet dotkniętych chorobą Alzheimera i demencją.
W homilii biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej podkreślił, że ostatni dzień roku jest szczególną okazją do dziękczynienia za dar czasu i uczciwego bilansu jego wykorzystania. – Kończący się rok to 365 dni, 8760 godzin i ponad pół miliona minut, które zostały nam dane – stwierdził i zauważył, że każdy koniec otwiera jednocześnie nowy początek.
Hierarcha nawiązał do prologu Ewangelii św. Jana, czytanego w liturgii na przełomie roku, przypominając, że u podstaw całej historii i każdego ludzkiego życia stoi Słowo – Chrystus, który jest Początkiem wszystkiego. – Wszystkie początki są trudne i pełne tajemnicy, ale nie jesteśmy w nich sami, bo jest z nami Ten, przez którego wszystko się stało – zaznaczył.
Bp Greger wskazał, że tajemnica Wcielenia od początku rodziła różne reakcje: jedni Boga przyjmowali, inni Go odrzucali. – Tak było dwa tysiące lat temu i tak jest również dzisiaj – zaakcentował. Jak podkreślił, czas przeżywany bez miłości staje się dla człowieka dramatem, natomiast dla tych, którzy potrafią kochać, jest on bogactwem życia – także w doświadczeniu choroby i ograniczeń.
Biskup przestrzegł przed iluzją łatwego szczęścia oderwanego od prawdy o człowieku. – Ewangelia jest jedyną Księgą Życia, która pokazuje człowieka w całej prawdzie: jako istotę zdolną do dobra, ale też zmagającą się z własną słabością – powiedział. Dodał, że tylko Chrystus daje człowiekowi siłę do nawrócenia i przemiany nawet w najbardziej dramatycznych sytuacjach.
Hierarcha podkreślił również, że autentyczna ewangelizacja zaczyna się nie od słów, lecz od miłości i pokornej służby. – Najpierw trzeba kochać i milczeć. Gdy ktoś poczuje się przyjęty i kochany, sam zapyta o źródło takiego życia – wyjaśnił, wskazując na przykład Jezusa, który najpierw „czynił wszystkim dobrze”, a dopiero potem nauczał.
Na zakończenie Mszy św. bp Greger dziękował Bogu za dar kończącego się roku i modlił się o właściwe wykorzystanie czasu, który przyniesie nowy rok.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


