Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger: w medialnym szumie trzeba usłyszeć głos Zmartwychwstałego

07 kwietnia 2015 | 15:17 | rk Ⓒ Ⓟ

„Jako uczniowie Chrystusa nie musimy już tracić czasu na poszukiwanie Jego ciała i odkrywać prawdę o pustym grobie” – podkreślił bp Piotr Greger, który sprawował 7 kwietnia Eucharystię w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek w Kętach na Podbeskidziu.

W miejscu, gdzie w 1891 r. bł. Celina Borzęcka otworzyła pierwszy na ziemiach polskich dom zakonny zmartwychwstanek, bielsko-żywiecki biskup pomocniczy zaapelował w obchodzonym Roku Życia Konsekrowanego, „by wsłuchiwać się w Zmartwychwstałego i rozpoznawać Jego głos rozbrzmiewający z kart Ewangelii i nauczania Kościoła”.

Biskup analizując fragment Ewangelii św. Jana o Marii Magdalenie, która stoi przed grobem, a chwilę potem spotka twarzą w twarz zmartwychwstałego Jezusa i nie rozpoznaje Go, zwrócił uwagę na przełomowy, jego zdaniem, moment, kiedy płacząca kobieta odwraca się od pustego grobu.
„Nie można bowiem nieustannie patrzeć w grób. Inaczej nigdy nie znajdzie się Jezusa żyjącego. On przecież opuścił grobowiec i nie ma sensu szukać Go wśród umarłych. Magdalena w ciemnościach grobu szukała ciała Jezusa, a tymczasem grób okazał się pusty. Teraz widzi Go stojącego, zwycięskiego Pana życia, lecz Go nie rozpoznaje. Z pewnością od razu rozpoznałaby jego martwe ciało, ale żywego Jezusa rozpoznać nie potrafi” – powiedział kaznodzieja, wskazując na obecny w relacji Jana „delikatny ton ironii”. „Magdalena patrzy i nie widzi; widzi Jezusa, ale Go nie rozpoznaje. Nie potrafi zinterpretować tego, co dzieje się dookoła niej, tak bardzo jest zamroczona bólem” – zauważył biskup.

Jak podkreślił biskup Greger, kobieta rozpoznaje Mistrza dopiero, gdy słyszy wypowiedziane przez Niego swoje imię. W ten sposób Maria Magdalena odkrywa właściwy, duchowy sensu paschalnych wydarzeń. „Kobieta słyszy swoje imię. Tak wymawiał je tylko On, nikt inny. Rozpoznaje głos swojego Oblubieńca; nie potrafiła rozpoznać Jego twarzy, lecz rozpoznaje po głosie! Energicznie się obraca pewna tego, że za chwilę ujrzy Mistrza. Już nie patrzy na grób, który w jednym momencie stał się przeszłością. Otwiera się przed nią cudowny horyzont życia” – relacjonował ten fragment Janowej Ewangelii biskup, zwracając uwagę, na słowa Jezusa „nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca”. „Magdalena zrozumiała, że radości paschalnej nie może zatrzymać dla siebie” – dodał.
Biskup zaznaczył na koniec, że „jako uczniowie Chrystusa nie musimy już tracić czasu na poszukiwanie Jego ciała i odkrywać prawdę o pustym grobie”, gdyż zadanie wyznawców Chrystusa Zmartwychwstałego wybiega znacznie dalej.

„W dobie świata pełnego informacji i medialnego szumu, trzeba nam dobrze się wsłuchiwać w Zmartwychwstałego i bezbłędnie rozpoznawać Jego głos rozbrzmiewający z kart Ewangelii i nauczania Kościoła. Trzeba bardzo mocno nastawić słuch, aby usłyszeć Pana wzywającego po imieniu, byśmy podjęli wciąż na nowo drogę swojego powołania, która jest zawsze aktualnym wezwaniem do świadectwa o Tym, który umarł, zmartwychwstał i żyje” – wezwał.

Założycielkami Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek są matka i córka – Celina i Jadwiga Borzęckie. W Kętach znajduje się wybudowany przez nie klasztor, w którym obecnie przebywa około 30 sióstr. Tutaj od początku odbywa się formacja zakonna w nowicjacie oraz istnieje dzieło apostolskie, zwane kiedyś ochronką, a obecnie funkcjonujące jako przedszkole im. błogosławionej Matki Celiny Borzęckiej. W kościele świętych Małgorzaty i Katarzyny w Kętach, we wspólnym sarkofagu, znajdują się relikwie błogosławionej siostry Celiny oraz doczesne szczątki jej córki – Sługi Bożej Matki Jadwigi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.