Bp Greger: ze środka do życia człowiek nie może czynić celu swego istnienia

Przed gromadzeniem bogactw materialnych bez liczenia się z kimkolwiek oraz nieopanowaną fascynacją rzeczami przestrzegł bp Piotr Greger, który 22 października sprawował Mszę św. w bielskich Aleksandrowicach. Do prezbiterium kaplicy Miłosierdzia Bożego przy kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego, w liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II, biskup wprowadził relikwie papieża Polaka.

Odwołując się do czytania ewangelicznego z dnia, duchowny podkreślił, że chciwość jest „wielką i mroczną tajemnicą ludzkiego serca”. Przestrzegł też, że mierzenie ludzkiego życia, jego sensu, wartości i powodzenia nie przez to, kim człowiek jest, lecz przez stan posiadania, jest degradujące.

Biskup mówił, że dobra materialne nie mogą być dla chrześcijanina przedmiotem pogardy, ale należy pamiętać, by człowiek ze środka do życia nie czynił cel swego istnienia. Przywołał w tym kontekście myśl św. Jana Pawła II z encykliki „Centesimus annus”, poświęconej sprawom społecznym, ogłoszonej z roku 1991.

Za papieżem bp Greger zachęcił, by tworzyć „takie style życia, w których szukanie prawdy, piękna i dobra, oraz wspólnota ludzi dążących do wspólnego rozwoju byłyby elementami decydującymi o wyborze jakości konsumpcji, oszczędności i inwestycji”.

7 lat temu, 22 października 2011 roku – w obchodzone po raz pierwszy w Kościele liturgiczne wspomnienie wówczas jeszcze błogosławionego Jana Pawła II – Benedykt XVI mianował ks. dr. Piotra Gregera, biskupem pomocniczym diecezji bielsko-żywieckiej.