Drukuj Powrót do artykułu

Bp Grzegorz Kaszak u górników ZGH „Bolesław”

02 grudnia 2011 | 20:59 | kjk Ⓒ Ⓟ

Msza św. odprawiona przez biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka rozpoczęła 2 grudnia obchody barbórkowe w Zakładach Górniczo – Hutniczych „Bolesław” koło Olkusza. Uroczystość odbyła się z tradycyjnym ceremoniałem: grała górnicza orkiestra, a pracownicy zakładu paradowali w galowych strojach. Przedstawiciele górników złożyli kwiaty pod figurą św. Barbary w cechowni, gdzie zaczynają i kończą pracę.

W kazaniu podczas Mszy bp Grzegorz Kaszak zaapelował do górników, by pozostali wierni tradycji przodków. Przypomniał, że wielki kaznodzieja, ks. Piotr Skarga porównał Polskę do statku, który wypłynął na bezgraniczne morze. Mówił, że głupi jest ten, który w momencie, gdy statek jest w niebezpieczeństwie dba o swoje tobołki, zamiast iść na pomoc statkowi.

„Przypomnijcie sobie, że wielkość tego statku, któremu na imię Polska rozpoczęła się, gdy Mieszko I przyjął chrzest. Od tego momentu naród przetrwał, mimo różnych ciosów. Pomogli w tym mnisi i zakonnicy, którzy uczyli, jak uprawiać ziemię, pomogło duchowieństwo zakładając szkoły. Nasze korzenie są chrześcijańskie” – podkreślił biskup sosnowiecki. Tymczasem – ubolewał kaznodzieja – dzisiaj jest grupa ludzi, która mówi, że od chrześcijaństwa trzeba się odciąć, zdjąć krzyż z sejmowej sali.

Jest to niezrozumiałe w sytuacji kryzysu, który dotknie polskich rodzin. „Drożeje paliwo, a z nim praktycznie wszystko, rośnie bezrobocie, czekają nas duże podwyżki gazu i energii – wyliczał bp Kaszak. – A tymczasem dla niektórych najważniejszą sprawą jest usunięcie krzyża. Myśmy to już przerabiali nie tak dawno, gdy realny socjalizm i wojujący ateizm miał podobne priorytety”.

Po Mszy św. górnicza orkiestra zagrała dla sosnowieckiego ordynariusza i innych zaproszonych gości swoje największe szlagiery. Biskup podziękował za ofiarowaną mu pamiątkową górniczą lampkę i szablę.

Prezes ZGH „Bolesław” Bogusław Ochab powiedział KAI, że powodem do zmartwienia jest dla niego kończące się złoże węgla. Kopalnia jednak nie rezygnuje z poszukiwań nowych miejsc wydobycia. Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” znajdują się w okolicach Olkusza, zwanego w dawnych czasach – z uwagi na pokłady drogocennego kruszcu – Srebrnym Miastem.

W ZGH i spółkach pracuje około 3,5 tysiąca osób. W przypadku likwidacji kopalni pracę może stracić do tysiąca osób.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.