Bp J. Guzdek przestrzega przed instrumentalnym wykorzystywaniem autorytetu Kościoła

Przed instrumentalnym wykorzystywaniem autorytetu Kościoła przestrzegał podczas Mszy św. w katedrze polowej WP bp Józef Guzdek. Podkreślił, że kapłan ma być wychowawcą prawych sumień, a jeśli staje po jakiejś stronie sceny politycznej, "narażony będzie na niebezpieczeństwo rozmycia granicy między dobrem a złem, w imię kompromisów i wierności nie Bogu, ale partii". Biskup polowy sprawował 11 marca Mszę św. w intencji śp. gen. broni Andrzeja Błasika, który 10 kwietnia 2010 zginął w katastrofie smoleńskiej.

Nawiązując do ewangelicznej sceny wyrzucenia kupców ze świątyni, biskup w homilii przestrzegał przed instrumentalnym wykorzystywaniem Kościoła do bieżących celów politycznych. Uznał, że „zjawisko «nadużywania» świątyni stanowi jeden z poważnych problemów Kościoła w ciągu wieków”. Świątynia, która przestaje być „domem modlitwy”, z konieczności staje się „miejscem handlu”. Pojawiają się w niej „handlarze”, którzy tę świętą przestrzeń wykorzystują do realizacji własnych zamierzeń: zdobycia zaszczytów i honorów, tytułów i przywilejów, dla zdobycia głosów poparcia i zrobienia kariery – powiedział główny celebrans.

Zauważył, że wiele zależy od roztropności kapłana, który „ma być wychowawcą prawych sumień, a jeśli staje po jakiejś stronie sceny politycznej, narażony będzie na niebezpieczeństwo rozmycia granicy między dobrem a złem, w imię kompromisów i wierności nie Bogu, ale partii”. "Może się także pojawić u niego postawa wykluczania, która jest zaprzeczeniem uniwersalnego charakteru religii chrześcijańskiej i powszechności Kościoła, który jest przecież katolicki, czyli powszechny. Upartyjniony Kościół traci zwolenników i wzbudza falę antyklerykalizmu. Kapłan musi zawsze stać po stronie wartości" – podkreślił kaznodzieja.

Podkreślił również konieczność naprawy krzywd związanych z grzechem obmowy i fałszywego świadectwa. "Dobre imię i honor więcej znaczą aniżeli majątek. Kłamstwo, oszczerstwo, obmowa odzierają człowieka z godności i honoru" – powiedział biskup polowy. Zacytował fragmenty Katechizmu Kościoła Katolickiego, który nakazuje naprawienie krzywd, dotyczy to również przewinień popełnionych wobec dobrego imienia drugiego człowieka.

Mówca zwrócił uwagę na szczególną rolę mediów w kształtowaniu opinii publicznej i przekazywaniu prawdy. Zachęcił do głoszenia prawdy i naprawiania krzywd wyrządzonych zniesławieniem. "Dziś w tym miejscu trzeba przypomnieć: istnieje obowiązek moralny naprawienia wyrządzonej szkody. Kłamstwo, oszczerstwo, obmowę trzeba odwołać. Ile osób na to się zdobędzie? Jakie tytuły prasowe zdobędą się na sprostowanie? (…) Tylko Ewangelia i ewangeliczny język są źródłem naszej siły, a odejście od nich staje się początkiem słabości i porażki" – podkreślił ordynariusz polowy.

Eucharystię koncelebrowali kapelani Ordynariatu Polowego WP i kapłani archidiecezji warszawskiej. We Mszy św. uczestniczyli m.in. wdowa po tragicznie zmarłym generale – Ewa Błasik z dziećmi, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak i szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch. Wspólnie modlili się przyjaciele, koledzy zmarłego generała oraz przedstawiciele Sił Powietrznych RP. Przed błogosławieństwem małżonka śp. generała podziękowała biskupowi za sprawowaną Eucharystię i zaapelowała o pamięć swego męża.

Po południu na Powązkach Wojskowych odbędzie się apel pamięci przy grobie Dowódcy Sił Powietrznych. Organizatorem uroczystości jest Społeczny Komitet: W hołdzie gen. Andrzejowi Błasikowi.