Bp Janiak: Jezusa najlepiej rozumie się na kolanach

– Wielu podąża w kierunku Betlejem, ale nie idzie na spotkanie z Chrystusem. Wielu wyrosło w tradycji chrześcijańskiej, ale ulegając względom laicyzacji zagubiło gwiazdę betlejemską – mówił biskup kaliski Edward Janiak, który w Święto Trzech Króli przewodniczył uroczystej Mszy św. w katedrze pw. św. Mikołaja w Kaliszu.

W homilii podkreślał, że w mędrcach pokłoniły się Jezusowi wszystkie ludy i rasy, uznając w Nim Zbawiciela świata. – W ich osobach mądrość ludzka uklękła przed najwyższą uosobioną mądrością – powiedział bp Janiak.

Wskazał, że każdy człowiek został powołany do wiary. – I do nas odnoszą się słowa „ruszyli w drogę”. Droga ta prowadzi przez rozległe obszary własnego serca, niekiedy trudno je okłamać, dlatego stale musimy pytać siebie czy mamy coś z tych pasterzy, z tych ciekawskich, ale i z tych prostych ludzi, czy mamy coś z mędrców, ile jest we mnie pragnienia szukania prawdy, woli przezwyciężenia trudności, które się piętrzą na drodze do Chrystusa, gotowości odpowiedzi na każde wołanie Boga, które jest zaproszeniem miłości? – mówił kaznodzieja.

Dodał, że do Zbawiciela nie można zbliżać się z pychą, dumą, wyższością nad Bogiem, ale należy zwracać się do Niego z pokorą, na kolanach. – Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże, ale miejmy to poczucie, że Bóg jest władcą wszechświata. Trzeba przychodzić jako człowiek dojrzały, ale z sercem dziecka, z pokorą, która nie zapomina o swojej małości, niewystarczalności. Jezusa najlepiej rozumie się na kolanach – zaznaczył hierarcha.

Zauważył, że wędrówka trzech mędrców ze Wschodu jest symbolem ziemskiej wędrówki ludzkości. – Wielu podąża w kierunku Betlejem, ale nie idzie na spotkanie z Chrystusem. Wielu wyrosło w tradycji chrześcijańskiej, ale ulegając względom laicyzacji zagubiło gwiazdę betlejemską, błąkają się po manowcach świata i nie mogą jej odnaleźć, nie chcą słuchać Boga, znają przykazania Boże, ale ich nie przestrzegają. My spotkaliśmy już Chrystusa, bo tu jesteśmy. Przychodząc do świątyni, uczestnicząc w Eucharystii, przyjmując sakramenty święte jesteśmy pełni wdzięczności, ale pełnia objawienia nastąpi dopiero u kresu ziemskiej pielgrzymki. Trzeba w sobie umacniać nadzieję tego radosnego kresu do spotkania Chrystusa w wieczności – wskazywał biskup kaliski.

Uroczystość uświetnił chór katedralny „Canticum” pod kierunkiem dr. Krzysztofa Niegowskiego.