Bp Janiak: nie miłujmy słowem, ale przykładem

– Nie miłujmy słowem, ale przykładem. Oczekujemy realizacji programów, a nie pięknych słów – mówił bp Edward Janiak w 224. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Biskup kaliski odprawił w katedrze pw. św. Mikołaja w Kaliszu Mszę św. za ojczyznę.

W homilii biskup kaliski odwołując się do wydarzeń związanych z uchwaleniem Konstytucji 3 Maja zastanawiał się, czy współcześni Polacy potrafią szanować i przeżywać odzyskaną wolność, czy kochają swoją ojczyznę. – Obserwując zjawiska społeczne i polityczne w naszym kraju budzą się w naszych umysłach liczne wątpliwości. Nie chciałbym jednak dzisiaj z tego miejsca żadnych litanii, żalów czy pragnień wyrażać, ale widzimy, że to co dzieje się w życiu publicznym bardzo często nie jest budowaniem państwa prawa godnego zaufania, to jest raczej walka o umocnienie własnych wpływów, pozycji, siły, mocy. Widzimy jak niektórzy bardzo mocno związani są z tą władzą, która właściwie jest służbą. Ktoś, kto jest obdarzony zaufaniem w tym demokratycznym kraju, jest postawiony na służbie. To bardzo wielki mandat zaufania – stwierdził celebrans.

Apelował do wiernych, aby wybrali godnego prezydenta. – Czekają nas wybory prezydenckie. Nie dajmy się zwieść pięknym słowom. Patrzmy na programy, na kompetencje ludzi rwących się do władzy, na ich standardy moralne i ludzkie. Polska ma obywateli, którzy są godni tego zaufania – zaznaczył hierarcha.

Słowa wdzięczności skierował do rodziców, którzy w duchu wiary wychowują swoje dzieci. – Dobrze, że te swoje maleństwa przyprowadzacie do kościoła, że jesteście dla nich przykładem miłości do ojczyzny i do Pana Boga. Roli ojca i matki nikt nie jest w stanie zastąpić, żadne zastępcze instytucje. Taka jest wielka odpowiedzialność rodziców – powiedział kaznodzieja.

Wskazał, że są w Polsce sprawy, które bolą i nie podobają się wielu ludziom. – W imię miłości do Boga i ojczyzny trzeba o tym mówić. Zauważalny brak zasad moralnych u niektórych polityków. Bardziej chodzi o zniszczenie przeciwnika przez pomówienia, niedopowiedzenia niż o pozytywny program i dobro wspólne. Oczekujemy realizacji programów, a nie pięknych słów. Tym zaś, którym nie do twarzy być z Kościołem zalecamy, aby piękne hasła tolerancji kierowali nie tylko do chrześcijan, ale w pierwszym rzędzie do siebie. Nie chcemy w naszym kraju nieustannych waśni, sporów, chcemy dialogu, konstruktywnej dyskusji. Nie miłujmy słowem, ale przykładem – mówił bp Janiak.

Podkreślił, że naród polski od wieków związany jest z Maryją. – Jako naród przyjęliśmy Maryję do naszego życia w tytule Królowej Polski. Uczynił to w naszym imieniu w 1656 roku król Jan Kazimierz w słowach bardzo uroczystych ślubowań. My dzisiaj w pokorze serca jako wierni czciciele Matki Najświętszej, jako ci, którzy tworzymy Kościół wypraszamy Bożą opiekę i Boże błogosławieństwo dla naszych rodzin, naszych dzieci, naszej ojczyzny i naszego miasta. Niech Ona, której zawierzamy jak dobrej Matce wszystkie dzieci naszego narodu, wyprosi nam mądrość, strzeże od złych, niebezpiecznych ludzi i prowadzi do Boga – powiedział ordynariusz diecezji kaliskiej.

Wraz z biskupem kaliskim w intencji ojczyzny modlili się: proboszcz katedry ks. prał. Adam Modliński, emerytowany proboszcz katedry ks. prał. Andrzej Gaweł, przedstawiciele władz samorządowych, delegacje organizacji społecznych i służb mundurowych, kombatanci, harcerze i społeczność szkół.