Bp Jarecki: wiara w izolacji od wspólnoty Kościoła umiera

W lubelskiej parafii pw. Przemienienia Pańskiego zakończyła się dwudniowa peregrynacja symboli Światowych Dni Młodzieży wśród społeczności akademickiej. Eucharystii przewodniczył bp Artur Miziński, sekretarz Generalny KEP. – Wiara w izolacji od wspólnoty Kościoła, wiara indywidualistyczna, tak charakterystyczna dla dzisiejszej kultury, więdnie, wypacza się a w końcu umiera – ostrzegał w homilii bp Piotr Jarecki z archidiecezji warszawskiej, gdzie został przekazany krzyż i maryjna ikona.

Całonocne czuwanie młodzieży przy znakach ŚDM w kościele akademickim Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zakończyła procesja różańcowa do kościoła Przemienienia Pańskiego na terenie Politechniki Lubelskiej. Tam podczas uroczystej eucharystii zakończyła się peregrynacja.

W słowie przed rozpoczęciem Mszy św. bp Artur Miziński przypomniał młodzieży, że jest najlepszą cząstką Kościoła. – Cieszę się, że za kilkanaście lat ci najmłodsi wolontariusze będą w licznym gronie trwali pod krzyżem i ikonie Najświętszej Maryi Panny Wyzwolicielki Ludu Bożego – mówił Sekretarz KEP.

Natomiast w homilii bp Piotr Jarecki wskazywał, że młodość zależy od stanu ducha i relacji z Bogiem. – Tylko w Jezusie Chrystusie umarłym i zmartwychwstałym jest ratunek oraz odkupienie i tylko On jest jedną radą, by przez niego osiągnąć młodość w Bogu – podkreślał kaznodzieja.

Wyzwał zgromadzonych z archidiecezji lubelskiej do wdzięczności, a młodzież z archidiecezji warszawskiej do wypraszania łask peregrynacji. – Chcę abyśmy pogłębiali nasze osobiste przeświadczenie, że tylko w Jezusie jest nasz ratunek i zbawienie. A współcześnie nie jest to takie oczywiste – ubolewał hierarcha. Dodał, że młody człowiek często szuka poza Kościołem innych możliwości samorealizacji.

Życzył młodzieży, aby w Maryi i Janie stojącymi pod krzyżem widzieli niepodzielony obraz Kościoła, bo przecież on w całości zrodził się z chrystusowego krzyża. – Dlatego wiara w izolacji od wspólnoty Kościoła, wiara indywidualistyczna, tak charakterystyczna dla dzisiejszej kultury, więdnie, wypacza się a w końcu umiera – ostrzegał biskup. Stąd owocem nawiedzenia powinno być umocnienie wiary w Kościół, zacieśnienie więzi z jego wspólnotą i uaktywnienie młodzieży.

Na zakończenie bp Piotr Jarecki przywołał postać Maryi, jako matki wiary i Kościoła. – Ona sprawia, że relacja do Jezusa staje się intymną więzią – tłumaczył. Tylko ta osobista relacja pozwala realizować woli Bożej w swoim życiu oraz pokonywać wszelkie przeciwności. Życzył, żeby to była rzeczywistość życia każdego młodego człowieka.

Znaki Światowych Dni Młodzieży odebrała około stu pięćdziesięciu osobowa grupa młodzieży archidiecezji warszawskiej, gdzie rozpocznie się peregrynacja i potrwa do 3 listopada. Krzyż podarowany młodzieży przez Jana Pawła II i ikona maryjna Salus Populi Romani odwiedzą ważne dla stolicy miejsca. Będą na Starówce, w sanktuariach, szkołach i uczelniach a nawet w Areszcie Śledczym na Rakowieckiej.