Bp Jeż: Nowonarodzony Zbawiciel przynosi człowiekowi moc wyzwolenia z nieładu, zamętu i więzów grzechu

„Wiele problemów i trudnych sytuacji wymaga przede wszystkim głębokiej przemiany duchowej. Nowonarodzony Zbawiciel przynosi człowiekowi moc wyzwolenia z nieładu, zamętu i więzów grzechu”- powiedział w Boże Narodzenie biskup tarnowski Andrzej Jeż, podczas Mszy św. w bazylice katedralnej w Tarnowie.

Biskup wskazywał w homilii, że bez Jezusa Chrystusa nie można nadać sensu naszemu istnieniu. Podkreślił, że kolejne pozorne rozwiązania pokazują porażkę ludzkich planów, w których odmówiono miejsca Bogu.

„Bez Boga świat będzie pogrążał się w coraz większym chaosie. Wiele problemów i trudnych sytuacji na tym świecie wymaga przede wszystkim głębokiej przemiany duchowej; wymaga ucieczki w realność Pana Boga. Nowonarodzony Zbawiciel przynosi człowiekowi moc wyzwolenia z nieładu, zamętu i więzów grzechu. On sam staje u naszego boku i prowadzi nas ku wolności, ku światłu, ku pięknu życia, w którym widać pełny sens”.

Bp Andrzej Jeż dodał, że odrzucenie Boga skutkuje jakąś formą odrzucenia drugiego człowieka. „Odrzuca się człowieka, nie chce się go w sytuacji, która jest dla kogoś niedogodna; nie chce się go w danym momencie, przed narodzeniem albo gdy jest zbyt stary i chory; nie chce się go, gdy jest obciążony niepełnosprawnością; odrzuca się go, gdy stwarza jakiś problem; odrzuca się go, gdy trzeba wziąć za niego odpowiedzialność i pomóc mu. Odrzucenie Boga zawsze skutkuje tym, że odrzuca się także bliźniego. I odwrotnie – otwarcie na Boga prowadzi także do otwartości na drugiego człowieka” – dodał.

Biskup tarnowski powiedział także w świątecznej homilii, że im trudniej jest nam naprawdę po chrześcijańsku przeżyć Boże Narodzenie, bo otaczający nas świat nie mówi już językiem wiary, tym większe stoi przed nami wyzwanie ewangelizacyjne; tym bardziej trzeba nam wnosić w ten świat Boży sens i Boży porządek. Podkreślił, że to jedyna skuteczna droga ocalenia człowieka.

„Może rodzić się w nas wątpliwość, czy jako chrześcijanie możemy jeszcze mieć znaczący wpływ na losy świata? Jaki wpływ może mieć postawa pojedynczego człowieka? Uzbrojeni w moc Bożej łaski w każdej sytuacji i położeniu będziemy zdolni przekształcać ten świat na bardziej Boży. Dlatego dla nas chrześcijan nie ma sytuacji beznadziejnych, gdyż pokłady niewyczerpanej nadziei i siły odnajdujemy w Bogu, który zawsze jest Bogiem z nami” – powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż.