Drukuj Powrót do artykułu

Bp Jordy podsumowuje wizytę francuskich biskupów w Ziemi Świętej: Zachód nie może zapominać o tamtejszych chrześcijanach

23 sierpnia 2025 | 12:57 | Vatican News, mp | Jerozolima Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Vatican Media

– Delegacja biskupów francuskich pod przewodnictwem kard. Jean-Marca Aveline’a odwiedziła w minionym tygodniu Ziemię Świętą, by wyrazić solidarność z chrześcijanami i wszystkimi, którzy cierpią z powodu konfliktu. – „Zachód nie może o nich zapominać” – podkreślił w rozmowie z Vatican News bp Vincent Jordy, wiceprzewodniczący episkopatu Francji.

Biskup zauważył, że w spotkaniach z mieszkańcami – zarówno chrześcijanami, jak i muzułmanami czy Żydami – uderzający był wszechobecny smutek i poczucie braku nadziei. „Wszyscy noszą w sercu cierpienie. Podziały i wzajemna izolacja stają się coraz większe, co prowadzi do wzrostu nieufności, lęku i ryzyka przemocy” – powiedział.

Hierarcha zwrócił uwagę na dramatyczne doświadczenia palestyńskich chrześcijan, którzy często nie mogą opuścić Betlejem, aby udać się do Jerozolimy na modlitwę przy Grobie Pańskim, spotkać się z rodziną czy dotrzeć do pracy. Wspominał świadectwa sióstr zakonnych, które same doświadczają trudności przy punktach kontrolnych, a nawet w sobie odkrywają narastającą frustrację wobec niesprawiedliwości. „To pokazuje, jak codzienność pełna upokorzeń rodzi napięcia i podziały w sercach” – podkreślił bp Jordy.

Mówiąc o sytuacji wspólnot zakonnych, zauważył ich postępujące osłabienie – starzenie się, brak powołań i często bardzo ograniczone siły. Jako przykład wskazał trzy siostry szarytki w Ain Karem, które samodzielnie opiekują się 55 osobami niepełnosprawnymi. „Gdy jakaś wspólnota w Ziemi Świętej się zamyka, znika część Kościoła” – przypomniał słowa łacińskiego patriarchy Jerozolimy, kard. Pierbattisty Pizzaballi.

Jednocześnie francuski hierarcha dostrzega znaki nadziei, jakie niesie sama obecność pielgrzymów. W jego ocenie wznowienie pielgrzymek, choćby w skromniejszej formie, jest kluczowe zarówno dla życia duchowego miejscowych chrześcijan, jak i dla ich przetrwania ekonomicznego. „Nasza obecność to znak solidarności, dowód, że nie są sami. Proszono nas, abyśmy mówili prawdę o tym, co tu widzieliśmy, i świadczyli o cierpieniu mieszkańców” – zaznaczył.

Bp Jordy zwrócił też uwagę na dramatyczny obraz pustej Bazyliki Narodzenia w Betlejem, którą biskupi odwiedzili w czasie Jubileuszu. „Nigdy nie widziałem jej tak opustoszałej. To znak, który rozdziera serce” – powiedział, wzywając, aby w Roku Jubileuszowym modlić się szczególnie za chrześcijan Ziemi Świętej i wszystkich, którzy budują pokój.

„Jako chrześcijanie nie mamy innej broni jak słowa, modlitwa i świadectwo. Mur dzielący Izraelczyków i Palestyńczyków jest także murem w sercach. Trzeba robić wszystko, aby istniały przestrzenie spotkania i dialogu” – podkreślił wiceprzewodniczący episkopatu Francji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.