Bp Kaszak: dziś pragniemy wynagrodzić Jezusowi za stan ludzkich serc

"Zniewagi, zlekceważenie, obojętność, bunt, pycha, wywyższanie się i poniżanie Boga Wszechmogącego, także tego ukrytego w Najświętszym Sakramencie, brak czci i miłości wobec Pana Jezusa – za to wszystko chcemy dziś wynagrodzić Panu Jezusowi" – mówił bp Grzegorz Kaszak podczas uroczystości Bożego Ciała w Sosnowcu.

Przed procesją, biskup sosnowiecki sprawował Mszę św. w katedrze. Następnie poprowadził procesję, a przy czwartym ołtarzu przy Urzędzie Miasta, wygłosił homilię, w której nawiązał do postaci biblijnego żebraka spod Jerycha wołającego o litość przechodzącego Chrystusa.

Ubolewał, że podobnie jak tłum starał się uciszyć żebraka, by nie zwracał się do Jezusa, tak i dzisiaj istnieją starania o to, by oddalić ludzi od Chrystusa. – Aby nie doszło do spotkania z Nim, aby człowiek przestał mówić, przestał się modlić i kontaktować z Bogiem – mówił biskup sosnowiecki. – To stawianie barier dokonuje się od najmłodszych lat – podkreślił, wskazując na usuwanie religii ze szkół czy dawanie antyświadectwa dzieciom, przez nieobecność na niedzielnej Eucharystii rodziców.

Przeciwstawienie się przez tego człowieka presji otoczenia i w końcu łaska, jaką okazuje mu Jezus to wielkie świadectwo dla nas – podkreślał biskup.