Bp Krzysztof Włodarczyk: cieszymy się, że mamy bł. ks. Stanisława Streicha
25 maja 2025 | 00:01 | jm | Bydgoszcz-Poznań Ⓒ Ⓟ

„Cieszymy się, że mamy bł. ks. Stanisława Streicha” – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który uczestniczył w uroczystościach beatyfikacyjnych w Poznaniu.
Biskup bydgoski podkreślił, że jest to niezwykłe wydarzenie nie tylko dla diecezji bydgoskiej, ale całego Kościoła w Polsce. – W Bydgoszczy możemy doświadczyć jego śladów. W naszym mieście się urodził, w parafii farnej przyjął sakrament chrztu, a w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa przeżył Mszę św. prymicyjną – powiedział.
Ordynariusz diecezji podkreślił, że od tego momentu można prosić bł. Stanisława Streicha o wstawiennictwo, zwłaszcza o nowe powołania do służby kapłańskiej. – Mamy w niebie mocnego świadka wiary, męczennika, który oddał swoje życie, więc na pewno ma „wielkie przebicie” u Pana Boga. To patron dla rodzin, młodzieży, dzieci, wszystkich, którzy chcą za jego pośrednictwem polecać swoje sprawy – dodał.
Bp Włodarczyk nawiązał do słów kard. Marcello Semeraro. Podkreślił on, że: „obraz dobrego pasterza, którym posłużył się Jezus, nadaje decydujące znaczenie postaci i świadectwu naszego nowego błogosławionego”. „W swoim kapłańskim i duszpasterskim zaangażowaniu ks. Streich obrał Jezusa za wzór do naśladowania. Był człowiekiem, który kochał życie, przeżywał je z prostotą i godnością…”. – Kapłan, dziś już błogosławiony, chciał być jak Dobry Pasterz. Tak też się stało, za co zapłacił najwyższą ofiarę – dodał.
Biskup bydgoski zwrócił uwagę na jeszcze jedno –posłuszeństwo woli Bożej. – On wypełniał misję, do której został powołany – powiedział. – To wyjątkowe wydarzenie dla naszej parafii i dla naszej diecezji, bo to pierwszy w jej historii wyniesiony na ołtarze człowiek, kapłan. Ktoś kto, wierzę będzie dla tej diecezji, w tym, co ją czeka, ogromnym darem – powiedział ks. Krzysztof Buchholz, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy, gdzie bł. Stanisław Streich sprawował prymicyjną Mszę św.
Od tamtego momentu minie w czerwcu sto lat. – Ja usłyszałam o nim dopiero w ostatnim czasie. W jego życiu porusza mnie ta prostota – powiedziała Ela Keczmerska, która przyjechała do Poznania z grupą pielgrzymów. – Mnie ujmuje to, że służył biednym, bezrobotnym. Był symbolem trudnych czasów. Mamy błogosławionego, który idzie za słowami Jezusa, chcąc być – jak On – dobrym pasterzem – dodał pielgrzym, Przemysław Słowik.
Ks. Buchholz przypomniał słowa błogosławionego: „Na co się poświęciłem, to muszę wykonać”. – One szczególnie nam są bardzo potrzebne. Bo warto to, czemu się poświęciło – i nie chodzi tylko o kapłanów, ale o wszystkich – to wykonać. Żeby było „tak – tak”, a nie „tak, a potem nie”. Ewidentnie opatrzność Boża daje nam patrona na obecne czasy, wyzwania, naszą mentalność, coraz słabszą odpowiedzialność za słowa, deklaracje, ślubowania, przysięgi – dodał ks. Buchholz.
Przyszły błogosławiony mieszkał z rodzicami oraz młodszym rodzeństwem w kamienicy przy ul. Pomorskiej 53 w Bydgoszczy. W tym mieście kończył także edukację, by wstąpić do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Po zdaniu egzaminu proboszczowskiego 1 lipca 1933 roku objął parafię w Żabikowie. Natychmiast podjął starania o wzniesienie w Luboniu kościoła, gdzie w 1935 roku erygowano parafię św. Jana Bosko.
Również w tym miejscu – 27 lutego 1938 roku – śmiercią męczeńską zakończył swoje krótkie, bo zaledwie 36-letnie życie. Stało się to w chwili, gdy ks. Stanisław szedł w kierunku ambony, a oprawcą okazał się Wawrzyniec Nowak, który miał krzyknąć: „Niech żyje komuna – dla idei to zrobiłem”. 3 marca 1938 roku odbył się pogrzeb kapłana, w którym uczestniczyło 25 tys. osób.
Proces beatyfikacyjny ks. Stanisława Streicha na szczeblu diecezjalnym trwał od 28 października 2017 roku do 13 kwietnia 2019 roku. W listopadzie 2023 roku podczas posiedzenia Komisji Teologów w Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie orzeczono, że proboszcz z Lubonia poniósł męczeństwo za wiarę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.