Drukuj Powrót do artykułu

Bp Lechowicz: Jezusowi zawierzamy bohatersko walczących w obronie wolności Ukrainy

18 kwietnia 2022 | 14:49 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Krzysztof Stępkowski (Ordynariat Polowy)

„Jezusowi Zmartwychwstałemu zawierzamy wszystkich, którzy bohatersko walczą w obronie wolności Ukrainy i którzy zabiegają o jak najszybsze zakończenie działań wojennych. Pokój będący darem Zmartwychwstałego Pana jest także bardzo potrzebny naszej Ojczyźnie i Kościołowi, naszym rodzinom i naszym sercom”, napisał w liście pasterskim do wiernych Ordynariatu Polowego bp Wiesław Lechowicz. W odczytywanym dziś w kościołach garnizonowych przesłaniu biskup polowy życzy m. in. „niezachwianej wiary w obecność Zmartwychwstałego Pana w naszym życiu”.

Na początku bp Lechowicz podkreśla, że jeszcze niedawno myśl o wojnie wydawała się nam czystą abstrakcją. „Tymczasem za progiem ojczystego domu – w sąsiedniej Ukrainie od ponad miesiąca toczy się wojna. Jezusowi Zmartwychwstałemu zawierzamy wszystkich, którzy bohatersko walczą w obronie wolności Ukrainy i którzy zabiegają o jak najszybsze zakończenie działań wojennych. Pokój będący darem Zmartwychwstałego Pana jest także bardzo potrzebny naszej Ojczyźnie i Kościołowi, naszym rodzinom i naszym sercom. Jakże potrzebny jest wszystkim żołnierzom, służbom mundurowym i ich rodzinom! Zatem, wzorem Jezusa, staję pośrodku Was z pasterskim słowem i z serca płynącymi życzeniami: »Pokój Wam!«”.

Jak wyjaśnił bp Lechowicz na kartach Pisma Świętego pokój rozumiany jest nie tylko jako wolność od strachu czy lęku, bądź od wojny i zagrożenia, ale przede wszystkim oznacza harmonię serca, umysłu i woli człowieka. „Tego rodzaju stan ducha jest związany z życiem w obecności Boga i zgodnie z Jego wolą. Dlatego też pozdrowienie, z jakim Jezus Zmartwychwstały zwrócił się do apostołów przebywających w Wieczerniku nie tyle zawiera życzenie spokoju i bezpieczeństwa wobec zagrożeń płynących z zewnątrz, co zapewnienie o Jego bliskości i obecności”. Dodał, że ma nadzieję, że „z tej bliskości Zmartwychwstałego Pana spłynie jak najwięcej pokoju w skołatane serca naszych żołnierzy, zwłaszcza tych podejmujących służbę przy polskich granicach i na misjach zagranicznych”. Zapewnił też o swojej modlitwie w intencji wszystkich pełniących służbę „w imię pokoju, wolności i bezpieczeństwa naszej Ojczyzny”.

W swoim liście biskup polowy podkreśla, że droga do pokoju wewnętrznego i zewnętrznego wiedzie przez czyste serce i zależy „od naszych myśli i pragnień, słów, gestów i czynów”. „Dlatego życzę Wam pokoju serca, który jest rezultatem zwycięstw odnoszonych nad własną słabością! Bądźcie posłuszni boskiemu Mistrzowi, kierując się Jego wskazówkami i czerpiąc przykład z Jego życia. Niech Jezus staje się Waszym jedynym Panem!”, napisał bp Lechowicz.

Ordynariusz wojskowy przywołał łacińską maksymę Si vis pacem, para bellum (Jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny). Przekonywał, że choć teraz jest ona często wspominana w kontekście wojny w Ukrainie, to ma ona także swoje zastosowanie w życiu duchowym. „Kto chce żyć w pokoju winien toczyć codzienną wojnę ze swymi słabościami, złymi przyzwyczajeniami i grzechami. To jedyna wojna o szlachetnym obliczu i godna człowieka. W tej walce na szczęście nie jesteśmy pozostawieni sami sobie. Jest z nami Zwycięzca śmierci, piekła i szatana. Wspiera nas łaską i błogosławieństwem, między innymi w sakramencie pokuty i pojednania”, przypomniał.

Dodał, że „doświadczając od Boga przebaczenia grzechów, jesteśmy zobowiązani do podobnej postawy wobec innych”. Zachęcił do wzajemnego przebaczenia oraz „dzielenia się pokojem z innymi, również z tymi, którzy zeszli z drogi wiodącej na spotkanie z Jezusem we wspólnocie Kościoła”. Swój list zakończył słowami modlitwy św. Franciszka o pokój.

List bp. Lechowicza jest odczytywany dziś w kościołach garnizonowych i kaplicach Ordynariatu Polowego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.