Drukuj Powrót do artykułu

Bp Lechowicz w Bolonii: wolność i solidarność to cenne dary, które ofiarowaliśmy Europie

24 kwietnia 2025 | 22:16 | kos | Bolonia Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Krzysztof Stępkowski (Ordynariat Polowy)

We Włoszech trwają obchody 80. rocznicy wyzwolenia Bolonii przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. Na Polskim Cmentarzu Wojennym sprawowana była przez biskupa polowego Wiesława Lechowicza Msza św. w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie. Po zakończonej Eucharystii odbył się apel poległych. Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bolonii spoczywa 1432 żołnierzy poległych w walkach na Linii Gotów, w Apeninie Emiliańskim i w bitwie o Bolonię.

W homilii bp Lechowicz przywołał fragment z Dziejów Apostolskich o uzdrowieniu przez Piotra i Jana chromego, siedzącego u wejścia do świątyni. Ordynariusz wojskowy wskazywał, że żołnierze 2. Korpusu Polskiego  jak apostołowie nie byli obojętni na los innego narodu, mimo że ich serca biły dla Polski. – Podobnie jak apostołowie dawali to, co mieli najcenniejszego, a mianowicie swoje zdrowie a nawet życie. W walkach zginęło blisko 300 polskich żołnierzy, a dwa razy tyle zostało rannych – przypomniał bp Lechowicz.

Ordynariusz przypomniał tło historyczne i przebieg bitwy o Bolonię, przywołał też fragmenty wspomnień ks. Rafała Grzondziela, kapelana 3. Dywizji Strzelców Karpackich o wkroczeniu wojsk polskich do Bolonii. – Z perspektywy 80 lat od tamtego czasu i w kontekście współczesnej sytuacji geopolitycznej Europy stawiamy sobie pytania o jej przyszłość i o bezpieczeństwo Polski. W nawiązaniu do wydarzeń opisanych w Dziejach Apostolskich i do wyzwolenia Bolonii, jak najbardziej uzasadnione są  pytania: co my, jako Polacy, możemy dać dzisiaj innym narodom? Co możemy im przekazać? – pytał biskup.

Jego zdaniem jednym z darów, które Polska ofiarowała Europie jest solidarność. – Apostołowie zauważyli potrzebującego pomocy człowieka. Żołnierze 2. Korpusu również walczyli nie tylko za naszą, ale i ,,waszą sprawę”. Takie postawy można streścić jednym dobrze nam znanym słowem – solidarność. Był czas kiedy w Europie nasz kraj było kojarzony z „Solidarnością”, ale niestety dzisiaj tej ludzkiej, nie instytucjonalnej solidarności nam brakuje – powiedział. Podkreślił, że konieczne jest nawrócenie i podejmowanie działań, by solidarność była obecna w naszym życiu, a nie tylko na transparentach. – Mamy z czego czerpać i na co się powoływać, by postępować w duchu tej solidarności, o której mówił do nas św. Jan Paweł II – przekonywał. – O ileż piękniejsze i spokojniejsze byłoby życie w Polsce i Europie, gdyby te słowa stały się rzeczywistością?! Mamy prawo, a nawet obowiązek je przypominać i według nich kształtować nasze wzajemne relacje – dodał bp Lechowicz.

Ordynariusz wojskowy podkreślił, że drugim darem, który ofiarowali Europie Polacy była i jest wolność. – Oczywiście nie chodzi o wolność w znaczeniu suwerenności poszczególnych państw, ale o jej rozumienie. Wolność bowiem rozumiana jest niejednokrotnie tak, że zamiast jej służyć prowadzi do zniewolenia. Żeby wolna wola nie prowadziła do samowoli, trzeba nam tej mądrości, o jakiej mowa w pieśni „Czerwone maki”, wolności mierzonej krzyżami. Wolność wtedy służy dobru człowieka i społeczeństw, kiedy wiąże się z wyrzeczeniem, ofiarą, wstrzemięźliwością, opanowaniem. Jest nieustannym wyzwalaniem od tego, co niższe, ku temu, co wyższe. Nieprzypadkowo jej symbolem jest orzeł, który wznosi się w górę – powiedział.

Biskup polowy zakończył homilię słowami modlitwy o pokój. Po zakończonej Eucharystii na cmentarzu wojennym odbył się apel pamięci, podczas którego odcztany został m.in. list od wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. W ramach trzydniowych obchodów do Włoch udała się delegacja żołnierzy 2 Korpusu Polskiego: mjr Władysław Dąbrowski, ppor. Józef Skrzynecki, kpt. dr Krzysztof Flizak i Stanisław Guścin. Obecni są także Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu,  Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Karol Polejowski, wiceprezes IPN, gen. broni Adam Joks, dowódca 2. Korpusu Polskiego – Dowództwa Komponentu Lądowego, biskup polowy Wiesław Lechowicz, abp Jerzy Pańkowski, prawosławny ordynariusz wojskowy i ks. ppłk Tomasz Wola, czasowo pełniący obowiązki naczelnego kapelana ewangelickiego.

Dziś rano w Bolonii na placu Neptuna odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej zdobycie miasta przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. Odbyła się też ceremonia złożenia kwiatów pod Porta di Strada Maggiore. Z kolei wczoraj w Urzędzie Miasta Castenaso odsłonięto pamiątkową tablicę Pułku Ułanów Karpackich. Zdobycie Castenaso na przedpolach Bolonii było jednym z największych wyzwań bitwy. Niemcy mocno ufortyfikowali to miasteczko, traktując je jako kluczowy punkt obrony przed dalszym natarciem wojsk alianckich. Walki w Castenaso były wyjątkowo zacięte, a warunki do prowadzenia działań bojowych były niezwykle trudne.

***

21 kwietnia 1945 r. żołnierze 2. Korpusu Polskiego zajęli Bolonię. Była to ich ostatnia batalia  i jedna z największych bitew na Zachodzie z udziałem polskich żołnierzy. Była to też jedna z ostatnich bitew stoczonych na froncie włoskim.

Według historyków trudniejsze od wyzwalania miasta były walki w czasie dojścia do Bolonii, z uwagi na konieczność pokonywania licznych kanałów, dobrze ufortyfikowanych i bronionych przez jednostki niemieckie.

Jako pierwszy parę minut po godz. 6 do centrum miasta wkroczył 9. batalion z 3. Dywizji Strzelców Karpackich. Straty polskie poniesione w bitwie bolońskiej wyniosły 600 rannych oraz 300 poległych żołnierzy.

9. batalion zyskał miano „bolońskiego”, a 17 dowódców otrzymało honorowe obywatelstwo miasta. Senat Bolonii wręczył Polakom 215 specjalnie wybitych pamiątkowych medali.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.