Bp Lechowicz: Z czym pójdziesz do Jezusa po śmierci?

Wrocławski odpust ku czci św. Elżbiety Węgierskiej zgromadził w kościele garnizonowym licznych uczestników – przedstawicieli władz miejskich i samorządowych, reprezentantów służb mundurowych oraz wrocławian. Mszy świętej przewodniczył bp Wiesław Lechowicz, biskup polowy Wojska Polskiego.

W homilii biskup Lechowicz odwołał się m.in. do nauczania św. Pawła, który przestrzegał wspólnotę przed fałszywymi doktrynami i podkreślał wartość uczciwej, wytrwałej pracy. Jak zauważył, te słowa apostoła są zaproszeniem do wierności własnemu powołaniu i odpowiedzialnej służby, niezależnie od okoliczności.

Szczególne słowa wdzięczności hierarcha skierował do żołnierzy. Podkreślił znaczenie ich codziennego poświęcenia i gotowości do podejmowania obowiązków na każdym szczeblu. – Niech Boże błogosławieństwo towarzyszy wam na służbie – mówił bp Lechowicz.

Biskup polowy przypomniał, że Boże Słowo wzywa do refleksji nad sprawami ostatecznymi, bo każdy człowiek stanie kiedyś przed Bogiem. – Z czym tam pójdziemy? – pytał, wskazując na najważniejsze przykazanie: miłości Boga i bliźniego.

Przywołując postać św. Elżbiety Węgierskiej, biskup podkreślił jej niezwykłe oddanie osobom ubogim, chorym i potrzebującym. Zaznaczył, że jej życie jest przykładem realizacji nauk przedstawionych – jak powiedział – w najnowszej adhortacji papieża Leona XIV, w której papież ukazuje dobroczynność jako wypełnienie woli Bożej, a w potrzebujących dostrzega samo serce Jezusa.

– Św. Elżbieta, próbując upodobnić swoje życie do życia Chrystusa, znalazła uznanie Kościoła poprzez wyniesienie na ołtarze – mówił bp Lechowicz, przypominając, że każdy chrześcijanin jest wezwany do świętości i służby na jej wzór.

Na zakończenie biskup skierował do zgromadzonych we Wrocławiu słowa zachęty i mobilizacji. – Niech ta uroczystość odpustowa skłoni nas do jeszcze większej dobroczynności, uczciwej pracy i bezinteresownej służby. Im więcej dobra będzie w nas i wokół nas, tym więcej będzie pokoju, którego pragniemy i o który się modlimy – podsumował bp Wiesław Lechowicz.