Drukuj Powrót do artykułu

Bp Lepa: dzieła św. Maksymiliana nigdy nie były skierowane przeciw komukolwiek

05 czerwca 2011 | 14:00 | agp Ⓒ Ⓟ

Są media, które powstały przeciwko komuś lub czemuś, i zbankrutowały, bo zawierały akcent nienawiści. Dzieła św. Maksymiliana Kolbego nigdy nie były skierowane przeciw komukolwiek – mówił bp Adam Lepa podczas konferencji „Św. Maksymilian – patron nowych mediów”, która odbyła się w ramach zakończonego 5 czerwca XXVI Międzynarodowego Katolickiego Festiwalu Filmów i Multimediów w Niepokalanowie.

Podczas konferencji zwracano uwagę na działalność ewangelizacyjną dzięki dobremu wykorzystaniu mediów.

Mówiąc o św. Maksymilianie, bp Adam Lepa przyznał, że nie było na świecie człowieka, który z takim rozmachem podchodziłby do problematyki mediów. „On nie tylko mówił o mediach i zachęcał do czytelnictwa i właściwego ich odbioru, ale sam te media tworzył” – powiedział członek Rady Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu.

Bp pomocniczy łódzki przyznał że najbardziej fascynujące jest to, że o. Kolbe nigdy nie uczył się o mediach i najprawdopodobniej nawet nie przeczytał żadnej książki na ten temat, bo wówczas takich publikacji nie było. – Dzięki temu, że był charyzmatykiem, a nie przyuczonym do zawodu dziennikarskiego czy wydawcy, wyczuwał lepiej pewne sprawy. O. Kolbe wychodził z założenia że media nie tylko są środkiem ewangelizacji, ale muszą być miejscem tej ewangelizacji, bo tylko wtedy może być ona skuteczna. I to realizowano w Niepokalanowie – podsumował hierarcha.

Bp Lepa przypomniał, że przed wojną w Niepokalanowie wydawano wszelkie rodzaje pism m.in. gazetę codzienną „Mały Dziennik” czy miesięcznik „Rycerz Niepokalanej”, który w 1938 roku osiągnął nakład miliona egzemplarzy. Podkreślił, że pisma te były bardzo tanie, a wiele z nich rozdawano za darmo. „O. Maksymilian Kolbe miał taką zasadę, że nie wolno zarabiać na mediach. To był jedyny ośrodek medialny w Polsce, Europie i na świecie, który nie nastawiał się na jakikolwiek zysk. Jeżeli uświadomimy sobie, że 300 tys. egzemplarzy „Rycerza Niepokalanej” rozdawanych było darmo, to zrozumiemy jak kochał on ludzi do których zwracał się z tymi mediami” – zauważył bp Lepa. – To nie był tylko jakiś jego żywioł, czy pasja, ale za tym kryła się miłość – podkreślił.

Zdaniem bp. Lepy, trwałość dzieł o. Maksymiliana to skutek tego, że nigdy nie były one skierowanie przeciwko komukolwiek. Przypomniał, że są pewne media, które powstały przeciwko komuś lub czemuś i zbankrutowały, bo zawierały w sobie akcent nienawiści.

Podkreślając, że w dziełach o. Maksymiliana naczelnym akcentem była miłość, bp Lepa wskazał, że założyciel Niepokalanowa był wierny swoim przekonaniom od początku do końca. – Te wydawnictwa, które wychodziły w „Grodzie Maryi” były wierne zasadzie, że naczelnym celem jest ewangelizacja. Hierarcha dodał, że o. Maksymilian w swej działalności ewangelizacyjnej nie tylko wskazywał na to, co dobre, ale zwracał także uwagę na zjawiska szkodliwe i wrogie Kościołowi.

Nawiązując do hasła konferencji „Św. Maksymilian patron nowych mediów”, rzecznik Roku Kolbiańskiego o. Marek Wódka OFMConv powiedział, iż owe motto należy rozwinąć, wskazując na to, że św. Maksymilian jest patronem „dobrego wykorzystania mediów”. – On media już zastał w okresie międzywojennym. Jako jeden z pierwszych w Kościele dostrzegł ich wartość i zaczął je dobrze wykorzystywać. Media mają na celu przekazywanie rzeczywistości. Istotną częścią tej właśnie rzeczywistości, a nie jakiejś abstrakcji jest Ewangelia, Dobra Nowina. Myślę, że aby media funkcjonowały rzetelnie powinny nam tę rzeczywistość przekazywać – podkreślił franciszkanin.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.