Bp Libera: miłość jest większa od słabości

Bądźmy wszyscy świadkami miłości, która jest większa niż jakakolwiek słabość – mówił biskup Piotr Libera podczas Mszy św. pasterskiej 25 grudnia w katedrze na Wzgórzu Tumskim w Płocku. W Pasterce licznie uczestniczyło duchowieństwo płockie, siostry zakonne, klerycy, wierni oraz słuchacze obecni przy radioodbiornikach.

W homilii hierarcha zachęcał do tego, by być świadkami miłości, która „zapuszcza swoje korzenie pośród największej `kruchości`”, która uczy bliskości wobec siebie nawzajem, wobec siebie. „Jak bardzo w tej perspektywie bledną nasze ludzkie słabości, nasze spory i kłótnie, nasze zmartwienia i depresje. Jak bardzo nasze kariery i sukcesy w tej perspektywie przypominają mydlane bańki. Jak liczy się coś zupełnie innego – łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom” – głosił bp Libera.

Przypomniał obecnym, że Pasterka jest naśladowaniem ubogich Pasterzy, którzy w Świętą Noc, na głos anioła, zostawili ciepłe pielesze i wpatrzeni w „najjaśniejszą z wszystkich gwiazd” – wyruszyli na spotkanie Zbawiciela. Ludzie z czasów Chrystusa „nie mieli zadziwiającej wiedzy o tym, jak wielki jest świat”, jak cudownie zorganizowany, jak bardzo przenika go Boska myśl. Potrafili jednak się dziwić, pytać, patrzeć w gwiazdy, wsłuchiwać w głosy starych ksiąg.

„Wiedzieli, że za tym, co widzialne, kryje się jakiś wielki Sens. Że ludzkie dzieje, ludzkie biografie nie toczą się bezładnie. I że właśnie w tę Świętą Noc ten kierunek – Logos, Sens – został objawiony ludziom wszystkich czasów. On ma konkretne imię – Jezus Chrystus. Przez to, że Jezus – Słowo stał się ciałem, stał się najbliższy każdemu z nas, przyjął nasze ciało, nasz uśmiech, nasze uczucia, nasze myślenie, naszą kulturę, naszą kruchość” – wyliczał.

Zwracał także uwagę, że nie ma bardziej „ludzkiego”, paradoksalnego, kruchego znaku niż znak owiniętego w pieluszki Niemowlęcia: „Na tym polega wielki Boski paradoks chrześcijaństwa, o którym z taką czułością opowiadają nasze kolędy i pastorałki. O tym także wciąż, dzień po dniu, przypomina nam niezwykły fenomen, jakim jest zaledwie kilkumiesięczny pontyfikat Ojca Świętego Franciszka. Pokazuje on, że `nie kocha się idei, nie kocha się słów, kocha się ludzi`, którzy zostali nam dani”, stwierdzał bp Libera.

Wspólnie modlono się także za ciężko chorego diakona płockiego Seminarium Piotra – „świadka miłosiernej bliskości Boga w każdej sytuacji życia”.