Bp Libera: musimy przezwyciężać swoje wady

„Musimy nieustannie podejmować wysiłki, aby przezwyciężać swoje wady, ale nie możemy na nich koncentrować swej uwagi czy wiązać się z nimi emocjonalnie” – mówił bp Piotr Libera 11 czerwca w katedrze płockiej do księży obchodzących 25-lecie święceń kapłańskich. Przyjęli je w 1988 roku z rąk bp. Zygmunta Kamińskiego.

W homilii bp Libera głosił, że po 25 latach kapłaństwa uczestnicy Eucharystii zapewne dobrze zdają sobie sprawę z tego, iż w ostatecznym wymiarze życie ludzkie: kapłaństwo, ale także macierzyństwo, ojcostwo, życie zawodowe, ma sens, jeśli staje się służbą, ofiarowaniem, poświęceniem.

„Oczywiście, można przed tym wszystkim uciekać. Można się przeciw temu zbuntować. Tą obroną, ucieczką, buntem są najczęściej nasze lęki: lęk przed wysiłkiem, lęk przed odpowiedzialnością, lęk przed cierpieniem. Ale tak naprawdę dojrzałym człowiekiem można być tylko przez mądre poświęcenie, oddanie, służbę, ofiarowanie, bezinteresowność” – wymieniał hierarcha.

Prosił, aby jubilaci zadali sobie pytanie, czy są „ludźmi Bożymi” i ludźmi „przejrzystego sumienia”, czy w Roku Wiary odnowili swoją wiarę, czy otwierają się na impulsy i znaki Ducha Świętego? Przekonywał, że powołania „rodzą się na podłożu dobroci serca i `przezroczystości` głosiciela na światło Ducha Świętego. Dziękował za „wielkodusznie zrodzone dla Kościoła powołania” oraz za to, że swoim wikariuszom i klerykom dają przykład „dojrzałego, radosnego i świątobliwego kapłaństwa” oraz że nie nabawili się tak charakterystycznej w Polsce dla niedojrzałych osobowości kapłańskich „alergii na seminarium”.

„Niewątpliwie, z naszych szeregów należy wyłączać: niewierzących, obłudnych zdzierców, homoseksualistów i ludzi do cna zepsutych. Ale poza tym należy zachować postawę szukania pokoju, postawę wzajemnego uznania i dobroci, bez ciągłego gorszenia się brakami czy niedoskonałościami. Nie wolno przekreślać współbrata z powodu jednego upadku, jakiejś niezbyt wielkiej wady, a zwłaszcza różnicy charakteru. Musimy nieustannie podejmować wysiłki, aby przezwyciężać swoje wady, ale nie możemy na nich koncentrować swej uwagi czy wiązać się z nimi emocjonalnie” – stwierdzał biskup płocki.

Na zakończenie homilii prosił, by księża jubilaci nadal podejmowali odpowiedzialne zadania „w poczuciu troski o Chrystusa w ludzkich duszach, w postawie budującego posłuszeństwa, z czystymi i wciąż oczyszczanymi sercami”.

W imieniu jubilatów głos zabrał ks. kan. Stefan Cegłowski. Zaznaczył, że na okolicznościowym obrazku umieścili oni cytat z Ewangelii według św. Jana 15,16 „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem…”, który towarzyszył im w czasie 6 lat studiów w płockim seminarium. Na obrazku znalazły się też łacińskie słowa „Te Deum laudamus”: „Wysławiamy dziś Boga za 25-lecie naszego kapłaństwa. Nie brakowało w nim różnych krzyży, ale jednak w krzyżu jest zwycięstwo”, konkludował dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku.

Uczestnicy rocznicowej Eucharystii w katedrze święcenia kapłańskie przyjęli 11 czerwca w 1988 roku, z rąk bp. Zygmunta Kamińskiego. Obecnie 15 z nich, to proboszczowie płockich parafii, jeden pracuje duszpastersko w Niemczech. Zajmują ważne stanowiska w instytucjach diecezjalnych oraz na UKSW: ks. kan. Stefan Cegłowski jest dyrektorem Muzeum Diecezjalnego w Płocku, ks. kan. Andrzej Milewski – wicedyrektorem tej placówki, ks. kan. Dariusz Majewski pełni funkcję dyrektora Archiwum Diecezjalnego w Płocku, natomiast ks. prof. dr hab. Jan Krajczyński jest kierownikiem Katedry Prawa o Posłudze Nauczania na Wydziale Prawa Kanonicznego na UKSW w Warszawie oraz sekretarzem 43. Synodu Diecezji Plockiej.