Bp Libera: nie wolno wierzyć w „dziejową konieczność”

O tym, że Polska jest tam, gdzie budowana jest jej własna siła moralna i materialna, a teorie o „dziejowej konieczności” nie mają potwierdzenia w rzeczywistości, mówił 1 czerwca bp Piotr Libera w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Krasnem w diecezji płockiej. Uczestniczył tam w uroczystości 300. rocznicy urodzin biskupa kamienieckiego Adama Krasińskiego oraz w otwarciu odrestaurowanych katakumb grobowych w kościele parafialnym.

Bp Libera przewodniczył Mszy św. w intencji biskupa Adama Krasińskiego (1714-1800) w 300. rocznicę jego urodzin oraz w intencji spoczywających w kryptach innych członków rodu Krasińskich. W homilii przybliżył postać biskupa kamienieckiego Adama Stanisława Krasińskiego, starannie wykształconego kapłana, kanonika płockiego, przedstawiciela kapituły płockiej w Trybunale Koronnym, sekretarza wielkiego koronnego, prezydenta Trybunału Koronnego, przywódcy Konfederacji Barskiej i współtwórcy Konstytucji 3 Maja. 300 lat temu przyszedł na świat w Krasnem, w nim też zmarł i został pochowany w odrestaurowanych obecnie katakumbach grobowych.

Odniósł się także do aktu żalu bp. Krasińskiego na łożu śmierci. Zaraz po niej wielu wołało, że wszystko, co w życiu tego człowieka było wcześniej, to była „dziejowa konieczność”. „Czy naprawdę było `dziejową koniecznością`, żeby w wojsku i w wychowaniu zakazywać choćby wzmianki o `cudzie nad Wisłą` 1920 roku, żeby przez 50 lat podtrzymywać `kłamstwo katyńskie`, deprecjonować Powstanie Warszawskie, milczeć o moskiewskim procesie `szesnastu`, wymazywać z kart polskiej historii nazwiska: Piłsudski, Anders i tyle innych?” – pytał obecnych bp Libera.

Dodał też, że „dziejową koniecznością` nie było też było skazywanie na śmierć pułkownika Kuklińskiego, trzymanie w „dołach śmierci” doczesnych szczątków innych bohaterów narodowych – generała Fieldorfa „Nila” czy rotmistrza Pileckiego. Nikt nie musiał przez lata wyklinać żołnierzy, walczących o prawdziwie wolną Rzeczpospolitą, strzelać do robotników w Gdańsku i w Gdyni, w Lubinie i w kopalni „Wujek”, zabijać błogosławionego Księdza Jerzego, ks. Niedzielaka, Jancarza i Zycha czy bić protestujących w stanie wojennym.

To strach i interes nakazywał niektórym Polakom wspieranie „uwłaszczenia nomenklatury”, niszczyć sumienia, zakazywać polskim oficerom chodzić do kościoła, wcielać kleryków do specjalnych jednostek wojskowych.

„To nie była żadna `dziejowa konieczność` – twierdził biskup płocki. – I to nie jest tak, że `Polska pozostanie w tej sprawie zawsze podzielona` i że każdy miał wtedy i ma swoją, równie dobrą, równie właściwą drogę. Biskup Adam Krasiński raz jeszcze – tak jak wtedy na sierpniowym sejmie 1789 roku – przypomina, apeluje do sumień, ostrzega, że Polska jest tam, gdzie nie ma kolaboracji, gdzie nie liczy się tylko na unie, sojusze z innymi, ale buduje się własną siłę – moralną i materialną. I gdzie jest cnota – cnota, której fundamentem były i pozostaną te trzy proste słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna”, podkreślał biskup płocki.

Mszę św. poprzedziła prezentacja multimedialna pt. „Kościół i katakumby w Krasnem – wczoraj i dziś”, którą wygłosił ks. dr Dariusz Rojek, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Krasnem. Poza tym o życiu i działalności biskupa kamienieckiego Adama Krasińskiego w 300. rocznicę jego urodzin opowiedział Roman Kochanowicz, dyrektor Muzeum Romantyzmu w Opinogórze.

W programie spotkania znalazło się też złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod pomnikiem Biskupa Adama Krasińskiego, odsłonięcie tablicy pamiątkowej ku jego czci i poświęcenie odrestaurowanych katakumb grobowych. Potem wszyscy przeszli pod wieżę parkową (również zrewitalizowaną), znajdującą się na terenie stadniny koni oraz zwiedzili ekspozycję z pamiątkami związanymi z rodem Krasińskich i historią Krasnego. Na zakończenie przejechali do Muzeum Romantyzmu w Opinogórze, prezentującego dzieje rodu Krasińskich.

W uroczystości wzięli udział m.in. księża z dekanatu makowskiego, przedstawiciele parlamentu i władz samorządowych województwa mazowieckiego, władze lokalne, fundatorzy i darczyńcy okolicznościowej tablicy. Oprawę muzyczną zapewniła parafialna schola „Semper cum Domino” oraz orkiestra dęta z sąsiedniej parafii w Zielonej.

W kościele parafialnym w Krasnem po 2 latach zakończono rewitalizację katakumb, w których znajduje się sakrofag bp. Adama Stanisława Krasińskiego oraz płyty epitafijne innych członków rodu Krasińskich. Zabytki te uległy uszkodzeniu z powodu zalania wodami podskórnymi. W katakumbach m.in. wymieniono płyty nagrobne i epitafijne, tynki, podłogę i elektryczność, poza tym odnowiono drzwi wewnętrzne, zewnętrzne i kraty. Założony został system drenażu i odprowadzania wody. Rewitalizacja kosztowała ponad 200 tys. zł, złożyły się na nią środki pochodzące z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zgromadzone przez parafię i otrzymane z diecezji.