Drukuj Powrót do artykułu

Bp Libera: Papież to brat. Zanurzony w Bogu, z nadzieją spogląda w przyszłość

21 października 2021 | 23:50 | Krzysztof Tomasik (KAI) | Rzym Ⓒ Ⓟ

Sample fot. Facebook / Diecezja Płocka

„Papież to brat, człowiek zanurzony w Bogu a zarazem konkretny i z nadzieją spoglądający w przyszłość Kościoła oraz świata i potrafiący tę nadzieję wlać w nas. Wyjeżdżam z Rzymu wzmocniony duchowo i z radością, że mogłem lepiej usłyszeć, jak bije serce Kościoła. Mogłem jeszcze bardziej przekonać się o słuszności drogi, którą zaproponował Kościołowi XXI wieku” – powiedział biskup płocki Piotr Libera po wczorajszej audiencji u papieża Franciszka. Audiencja dla 24 polskich biskupów trwała dwie godziny i czterdzieści pięć minut. „To chyba rekord” – zaznaczył bp Libera.

KAI: Zapytam o pierwsze gorące wrażenia po spotkaniu „na dywaniku” u papieża…

Bp Piotr Libera: Bliskość, ciepło, serdeczność głowy Kościoła, który słucha, słucha i jeszcze raz słucha, pasterz Kościoła, który jest ojcem. Papież, który ma wielki szacunek dla naszej przeszłości i zna problemy teraźniejszości i wskazuje drogi dla Kościoła w Polsce na przyszłość.

Poruszyliśmy bardzo szeroki wachlarz tematów, od filmu Andrzeja Wajdy po niebezpieczeństwo ideologicznej kolonizacji w wydaniu Unii Europejskiej. Podczas rozmowy był czas na humor, śmiech i dowcip. Papież to brat, człowiek zanurzony w Bogu a zarazem konkretny, z nadzieją spoglądający w przyszłość Kościoła i świata i potrafiący tę nadzieję wlać w nas. Wyjeżdżam z Rzymu wzmocniony duchowo i z radością, że mogłem lepiej usłyszeć, jak bije serce Kościoła, by jeszcze bardziej się przekonać o słuszności drogi, którą zaproponował Kościołowi XXI wieku.

KAI: W jakim kontekście papież wspomniał film Andrzeja Wajdy?

– Papież przypomniał, że w Polsce kapłan zawsze cieszył się wielkim autorytetem. Przywołał scenę z oglądanego przed wielu laty filmu Andrzeja Wajdy pt. „Lotna”. Scena przedstawia zawody konne, w których wygrał ksiądz. Siedemdziesięcioletni kapłan dosiada konia, wirtuozersko pokonuje przeszkody, czym wprawia w osłupienie żołnierzy, pokazuje niezwykłą sprawność przytrzymując podczas jazdy kolanem monetę, która nie spada na ziemię. Zdaniem papieża ta scena świetnie pokazuje, jakim szacunkiem cieszyła się osoba duchowna w Polsce, czego nie było w Niemczech czy we Francji.

KAI: Jakie ważne dla Księdza Biskupa tematy były poruszane?

– Wiele mówiono o sekularyzacji społeczeństw i odchodzeniu ludzi od Kościoła. Papież odpowiadając na ten problem podkreślił kilkakrotnie, że jednym z najlepszych antidotów na te tendencje jest bliskość biskupów i kapłanów wobec ludzi, dawanie osobistego świadectwa swoim życiem, otwartość na człowieka, słuchanie, rozumienie jego słabości i błędów, a nade wszystko modlitwa i zanurzenie w Bogu.

KAI: Wspomniał Ksiądz Biskup o ideologicznej kolonizacji…

– Mówiąc o kolonizacji ideologicznej w wydaniu Unii Europejskiej papież nawiązał do genezy powstania organizacji, której ojcami byli wielcy mężowie stanu, głęboko wierzący katolicy: Alcide de Gasperi, Konrad Adenauer i Robert Schuman. Był to organizm budowany na wartościach chrześcijańskich, uznawanych przez Europejczyków. Podkreślił, że dlatego państwa europejskie powinny absolutnie zachować swoją tożsamość. Przypomniał, że każde z państw UE wnosi swoją specyfikę duchowo-kulturową i nie wolno jej negować. UE nie może stanowić jakiejś monolitycznej struktury, gdyż jest to sprzeczne z wartościami chrześcijańskimi i Ewangelią, która jest orędziem głoszącym jedność w różnorodności.

KAI: Na pewno poruszyliście temat synodalności.

– W czasie spotkania mówiono także o rozpoczętym Synodzie Biskupów. Ojciec Święty zastrzegł, że na pewno zapoczątkowany proces synodalny nie będzie czymś doskonałym i nie może też być czymś takim jak niemiecka Droga Synodalna. Ma to być przede wszystkim słuchanie Ludu Bożego z założeniem, że bohaterem Synodu jest Duch Święty. Dwukrotnie powtórzył, że nie ma Synodu bez Ducha Świętego.

KAI: Problem nadużyć seksualnych osób duchownych…

– Poruszono temat nadużyć seksualnych osób duchownych wobec nieletnich, ale nie był to wątek dominujący. Na pewno nie wyszliśmy ze spotkania przytłoczeni kwestią nadużyć. Papież wielokrotnie podkreślał, że jest to straszne, ogólnoświatowe zjawisko i nie jest ono jakąś domeną Kościoła czy duchownych. Przypomniał, że gdy dwa lata temu organizował w Watykanie „szczyt” na temat nadużyć, w którym uczestniczyli przewodniczący episkopatów z całego świata, poprosił o statystyki ONZ dotyczące tego tematu. Wynikało z nich, że tylko 3 proc. nadużyć wobec nieletnich w skali świata zostało popełnionych przez ludzi Kościoła. Oczywiście zastrzegł, że nawet 1 promil jest czymś niedopuszczalnym, bolesnym i wołającym o pomstę do nieba.

KAI: Jaki ważny temat osobiście poruszył Księdza Biskupa?

– Poruszono kwestię niezrozumienia nauczania papieża Franciszka przez niektórych duchownych i świeckich także w Polsce. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że wynika to przede wszystkim z braku znajomości jego nauczania, nieczytania jego tekstów ze zrozumieniem. Te osoby po prostu nie znają magisterium papieża. Stąd przede wszystkim bierze się brak zrozumienia i krytyka nauczania papieża. Często bazuje się na interpretacjach i komentarzach medialnych zamiast na osobistej lekturze papieskich tekstów. Często ta lektura jest fragmentaryczna i wybiórcza bez uwzględniania kontekstów. Ojciec Święty zachęcał do dokładnej i wyczerpującej lektury jego tekstów.

KAI: Wizyta ma się ku końcowi. Jak Ksiądz Biskup by ją podsumował?

– To moja piąta wizyta „u progów apostolskich” i druga podczas pontyfikatu papieża Franciszka. Trzecia grupa polskich biskupów nawiedzająca watykańskie dykasterie liczyła 24 hierarchów. Byliśmy w instytucjach istniejących od dawna, takich jak Kongregacje: ds. Biskupów, ds. Duchowieństwa, Sekretariat Stanu oraz w kilku nowych organizmach utworzonych przez papieża Franciszka, np. Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia, czy Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Wszystkie nasze spotkania i rozmowy przebiegały w bardzo serdecznej atmosferze i klimacie braterstwa. Mieliśmy okazję osobiście poznać prefektów poszczególnych watykańskich instytucji i ich najbliższych współpracowników, wśród których jest coraz więcej ludzi świeckich, w tym wiele kobiet. Przełożeni nowych struktur watykańskich, kardynałowie: Peter Turkson, Michael Czerny, Kevin Farrell przybliżyli nam zadania, jakie powierzył im papież Franciszek, np. kwestie uchodźców, ekonomii oraz duchowości i ekologii.

KAI: Z czym Ksiądz Biskup wraca do swojej diecezji?

– Zrobiłem wiele notatek poczynionych w trakcie spotkań, których treść będę się starał wykorzystywać w codziennej pracy. Dzięki wizycie lepiej rozumiem Kościół papieża Franciszka. Papieża zatroskanego o wielkie dziedzictwo Kościoła, który również próbuje znaleźć odpowiedź na nowe wyzwania. Obrazowo można to ująć chyba w ten sposób, że zachowuje on podstawową jedność z Bogiem, który jest, był i będzie, a zarazem zachęca, aby wychodzić do Jezusa, który żyje w ludziach i społeczeństwach XXI wieku. Zdaniem Franciszka, mamy uczyć się tego Jezusa i lepiej Go rozpoznawać, nadawać Mu konkretne imię, np. Jezusa ubogich, zagubionych, chorych na ciele i duszy, czy Jezusa odrzuconych przez tych, którzy Go nie akceptują, nieraz buntują się przeciwko Niemu i Kościołowi, który On założył.

Muszę raz jeszcze podkreślić pozytywne przyjęcie, z jakim spotkaliśmy się w dykasteriach. Z jednej strony uznanie i szacunek dla Kościoła katolickiego w Polsce, który dał Kościołowi powszechnemu św. Jana Pawła II, a ostatnio bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Z drugiej strony napotkaliśmy solidarność i zrozumienie dla pasterzy Kościoła w Polsce, który zmaga się, podobnie jak w innych regionach świata, z różnymi trudnościami, m.in. spadkiem powołań kapłańskich i zakonnych, ujawnionymi nadużyciami seksualnymi wobec małoletnich, czy skutkami pandemii. Wiele razy słyszeliśmy słowa podziękowania za to, co robimy. Podkreślano, że zawsze możemy liczyć na pomoc w rozwiązywaniu trudności, które dziś przeżywamy jako biskupi, jako Kościół w Polsce.

Ukoronowaniem tych dni spędzonych w Rzymie była dzisiejsza Eucharystia przy grobie św. Jana Pawła II, podczas której osobiście dziękowałem za dar świętego papieża Polaka, który niemal 25 lat temu udzielił mi święceń biskupich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.