Bp Libera podziękował papieżowi za zgodę na pobyt w eremie

Biskup płocki Piotr Libera w specjalnym liście podziękował papieżowi Franciszkowi za to, że od 1 lipca do 31 grudnia 2019 roku mógł przebywać w eremie Kamedułów Srebrnej Góry pod Krakowem. – Powróciłem do Płocka, aby służyć ludowi Bożemu z odnowionym zapałem – zapewnił biskup.

W swym liście do papieża Franciszka bp Piotr Libera przypomniał, że 21 stycznia 2019 roku został przyjęty na audiencji prywatnej, w czasie której poprosił o zgodę na spędzenie sześciu miesięcy w eremie Kamedułów pod Krakowem. Mając 43 lata kapłaństwa, pragnął skorzystać z czasu sabatycznego, żeby odnowić swoje siły duchowe i fizyczne. Teraz dziękuje Ojcu Świętemu, że ten wyraził zgodę na jego plany i udzielił ojcowskiego błogosławieństwa.

Ordynariusz diecezji płockiej relacjonował, że 1 lipca 2019 roku rozpoczął swój pobyt w eremie Srebrnej Góry, przyjęty z wielką życzliwością przez wspólnotę pustelników Kamedułów. Od samego początku włączył się w program dnia eremitów, wypełniając wszystkie jego punkty. Starał się czerpać jak najwięcej z charyzmatu eremickiego, którego źródłem jest duchowość świętego Romualda i błogosławionego Pawła Giustiniani.

„Zanurzając moje życie w ciszę i milczenie panujące w eremie, doświadczyłem, jak prawdziwe jest motto towarzyszące pustelnikom kamedułom: . Wiele godzin spędzonych przed Panem ukrytym w Najświętszym Sakramencie ołtarza napełniły moje serce pokojem i fascynacją ciągle na nowo odkrywanego TEGO, KTÓRY JEST. Był to czas intensywnego i bliskiego obcowania z TYM, w którym <żyjemy, poruszamy się i jesteśmy>. A zarazem czas powrotu do tej pierwszej Miłości, o której pisze Apostoł Jan” – napisał bp Libera.

Zaznaczył też, że „Officium lectionis” sprawowane jeszcze przed świtem, karmiło obficie duszę pokarmem Słowa Bożego i tekstami zaczerpniętymi ze skarbca Ojców Kościoła. Cały klimat duchowy panujący w pustelni, milczenie, samotność, sprzyjały wejściu w rytm modlitwy kontemplacyjnej. Przewodnikiem na tej drodze był dla biskupa czternastowieczny traktat mistyczny zatytułowany „Obłok niewiedzy” („The Cloud of Unknowing”).

„Każdego również dnia pamiętałem, Ojcze Święty, o Twojej prośbie wyrażonej podczas naszej rozmowy w Watykanie, żeby modlić się za Ciebie do Matki Bożej. Zapewniam Cię, że wszystkie Twoje intencje, Twoje troski i radości, powierzałem w dłonie Maryi, która w eremie jest szczególnie czczona jako Królowa Pustelników („Regina Eremitarum”)” – zapewnił biskup płocki.

Przekazał też, że 1 stycznia 2020 roku powrócił do Płocka, aby „służyć ludowi Bożemu z odnowionym zapałem”. U progu nowego roku, wpatrując się w oblicze Bożej Rodzicielki, śpiewa w sercu mój Magnificat, hymn uwielbienia Boga za łaski, które stały się jego udziałem w czasie minionych sześciu miesięcy. Prosi też Ojca Świętego o błogosławieństwo dla siebie i całej diecezji płockiej.

W odpowiedzi substytut Sekretariatu Stanu Edgar Peńa Parra przekazał, iż Ojciec Święty życzy, by czas pobytu w eremie, doświadczenie duchowości monastycznej opartej na regule św. Romualda, przenikniętej ascezą, milczeniem i modlitwą, jak również osobiste przemyślenia – „owocowały w dalszym życiu i posłudze biskupiej gorliwością i szlachetnymi inicjatywami”.

Bp Piotr Libera przebywał w eremie kamedulskim Srebrna Góra koło Krakowa od 1 lipca do 31 grudnia 2019 r. Po powrocie jego pierwszą oficjalną posługą był udział w Orszaku Trzech Króli oraz przewodniczenie kończącej go Mszy św. w parafii św. Stanisława Kostki w Płocku.