Bp Libera: w Boże Narodzenie wchodzimy na drogę dziecięctwa Bożego

– Przeżywać Boże Narodzenie, to wchodzić w swoim życiu na drogę dziecięctwa Bożego – powiedział bp Piotr Libera podczas Mszy św. pasterskiej w kościele zakonnym sióstr klarysek kapucynek w Przasnyszu. To jeden z dwóch zakonów klauzurowych, znajdujących się na terenie diecezji płockiej.

Bp Piotr Libera w homilii za papieżem Franciszkiem powtórzył, że Boże Narodzenie rozpoczyna nową erę, w której już nie żyje się dla siebie, według własnych upodobań, ale dla Boga i z Bogiem. Obchodzić Boże Narodzenie, to czynić jak Maryja: zaufać Bogu, nawet nie rozumiejąc tego, co On uczyni. To uczynić jak Józef: powstać, aby wypełnić to, czego chce Bóg, nawet jeśli nie jest to zgodne z planami, to umieć zamilknąć w obliczu żłóbka.

– Przeżywać Boże Narodzenie, to wchodzić w swoim życiu na drogę dziecięctwa Bożego – zaakcentował bp Libera.

Dodał, że to dlatego św. Teresa z Lisieux przyjęła imię zakonne „Teresy od Dzieciątka Jezusa”. To samo imię przyjęła błogosławiona męczennica klaryska kapucynka z Przasnysza – Mieczysława Kowalska w życiu świeckim. Jest patronką tych, którzy modlą się i cierpią za bliskich, którzy utracili wiarę, porzucają ją, a czasem nawet z niej kpią.

– Niekiedy mamy ochotę biadolić nad nimi i to nawet wtedy, gdy składamy im życzenia przy wigilijnym stole, a przecież jest to nic innego jak danie upustu swojej niechęci, a nie pomoc – zaznaczył Pasterz Kościoła płockiego.

Przypomniał, że ojciec i brat bł. Teresy od Dzieciątka Jezus byli zaangażowani w radykalny, ateistyczny ruch socjalistyczny. Jej ojciec z częścią rodziny wyjechał nawet do Związku Sowieckiego, „wyśnionego kraju marzeń ówczesnych socjalistów – kraju bez panów, bez kapitalizmu, bez Boga”. Jednak jego córka też była radykalna: aby zadośćuczynić w 1923 r. wstąpiła do klasztoru córek św. Franciszka i św. Klary, czyli do klarysek kapucynek w Przasnyszu.

– Wyczuwam za tym coś więcej: radykalizm za radykalizm. Nie jakiś walczący z bronią w ręku, walczący na argumenty. Jej radykalizm to radykalizm dziecięctwa Bożego. Więc wybierze sobie imię Marii Teresy od Dzieciątka Jezus, a na krzyżu swej celi napisze: „Cicho, cichusieńko”, by tak wieść życie ukryte z Chrystusem – podkreślił hierarcha.

2 kwietnia 1941 roku wraz z całą wspólnotą sióstr z klasztoru przasnyskiego Maria Teresa od Dzieciątka Jezus znalazła się w obozie w Działdowie – jednym z najbardziej okrutnych obozów niemieckich na ziemiach polskich. Jednak do końca szła drogą radykalizmu, a na kilka dni przed śmiercią odbyła ceremoniał zrzeczenia się wszystkiego: „heroiczny, radykalny akt dziecięctwa Bożego, choć miała na sobie jedynie strzępy habitu, różaniec i zakonną obrączkę”.

– Maria Teresa pewnie zrzeka się poczucia krzywdy, chęci zemsty, nienawiści do prześladowców. Oto dziecięctwo Boże – przewartościowanie wszystkiego na wzór tego, które dokonało się w Betlejem. Właśnie tę cząstkę w akcie wyrzeczenia wybrała od Dzieciątka Jezus. Jej: „Cicho, cichusieńko…” to zaproszenie dla każdego z nas do prawdziwego przeżycia Bożego Narodzenia. Mniej własnego ja, mniej narzucania swojego zdania. Więcej ciszy, dania miejsca drugiemu, dostrzeżenia jego, jej potrzeb, aspiracji, dążeń – interpretował biskup.

Przypomniał też, że w 2019 r. minie 20 lat od beatyfikacji biskupów męczenników płockich: abp. Antoniego J. Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, ale będzie to przecież także jubileusz przasnyskiej bł. Teresy od Dzieciątka Jezus – „mistrzyni kontemplacji Jezusa”.

Klaryski Kapucynki to żeńska gałąź Zakonu Barci Mniejszych Kapucynów obejmująca mniszki należące do wielkiej rodziny świętych Franciszka i Klary z Asyżu. Zakon Mniszek Kapucynek św. Klary założyła katalońska dama Maria Laurencja Longo w Neapolu. 10 grudnia 1538 r. papież Paweł III uznał wspólnotę Marii Longo za II Zakon św. Franciszka i polecił go (na prośbę założycielki) opiece duchowej kapucynów sprowadzonych w 1529 roku do Neapolu, od których to powstała nazwa kapucynki.

Kapucynki przyjęły jako sposób swego życia Regułę św. Klary zatwierdzoną przez papieża Innocentego IV w 1253 roku i konstytucje zreformowanych klarysek, do których dodano pewne elementy z konstytucji kapucynów. Obecnie siostry klaryski kapucynki zachowują konstytucje zatwierdzone 19 lipca 1986 roku przez Stolicę Apostolską. W 1999 roku na świecie było 156 klasztorów kapucynek i 2420 sióstr.

W Polsce Zakon Klarysek Kapucynek wywodzi się z klauzurowej gałęzi Zgromadzenia Sióstr Felicjanek i wiąże z osobami bł. Honorata Koźmińskiego i bł. Marii Angeli Truszkowskiej. W Przasnyszu mają dom od 1871 r. Są jednym z dwóch zgromadzeń klauzurowych w diecezji płockiej (oprócz benedyktynek w Sierpcu).