Drukuj Powrót do artykułu

Bp Lityński: święci pomagają nam odkryć prawdę, jak wielkim darem jest życie wieczne

02 listopada 2025 | 13:03 | kk | Wschowa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Karol Porwich/East News

„Świeci wyniesieni na ołtarze, jak również nasi bliscy zmarli, którzy cieszą się wiecznym zbawieniem, pomagają nam odkryć prawdę, jak wielkim i cennym darem jest życie, które otrzymaliśmy od Boga” – mówił bp Tadeusz Lityński, który przewodniczył Mszy św. na cmentarzu we Wschowie. Znajduje się tam monumentalny mural o długości 180 m – artystyczny tryptyk przedstawiający Sąd Ostateczny, Zmartwychwstanie i Nowe Jeruzalem.

Mszy św. w uroczystość Wszystkich Świętych przewodniczył w tym roku bp Tadeusz Lityński. – Stąpając po drogach doczesności jesteśmy dzisiaj zaproszeni do modlitwy w wielkiej wspólnocie świętych Kościoła. Czynimy to dzięki wierze, bo to ona prowadzi nas do świątyni, na cmentarz, inspiruje do udziału we Mszy św., w procesji, spowiedzi św., komunii, modlitwy wypominkowej – mówił na początku homilii.

– Obecność na cmentarzu otwiera nam oczy na bardzo kruchą rzeczywistość, jaką jest życie człowieka. Ale świeci wyniesieni na ołtarze, jak również nasi bliscy zmarli, którzy cieszą się wiecznym zbawieniem, pomagają nam odkryć prawdę, jak wielkim i cennym darem jest życie, które otrzymaliśmy od Boga. Nawet śmierć i to co najtrudniejsze w codzienności, nie jest w stanie odebrać nam życia, czyli oddzielić nas od Jezusa – dodał.

O zbawieniu przypomina wschowski mural cmentarny, który jak podkreślił biskup, jest jedyny i wyjątkowy w skali diecezji oraz także Kościoła w Polsce. – Te obraz obrazy i treść przecież są zaczerpnięte z księgi życia, z Biblii i z tętniącego życiem modlitwy w kościołach i domach miasta Wschowa. Przecież tutaj obrazem przemawia do nas Zmartwychwstały Pan, który żyje i nas do życia w świętości zaprasza – mówił kaznodzieja.

– Towarzyszy nam świadomość, że przywiązanie do teraźniejszości i tego, co nietrwałe, wydaje się dominować w życiu współczesnego człowieka. Jednak w wielu zmiennych procesach, których podlegamy, niezmienną pozostaje miłość do tych, którzy odeszli od nas do wieczności. Mamy narzędzia i modlitwy, by nie zrywać relacji z tymi, których już nie ma wśród nas. Tym narzędziem jest nasza modlitwa i życie sakramentalne, ale także nasza chrześcijańska kultura czci i szacunku dla zmarłych, która nas tutaj przyprowadziła – dodał.

Na zakończenie biskup przypomniał, że uroczystość Wszystkich Świętych to okazja nie tylko do uwielbienia Boga za to, że tylu już ludzi obdarzył zbawieniem. – Odnawiajmy w sobie nadzieję na nasze własne zbawienie i przypatrujmy się swojemu życiu, czy ono naprawdę jest pielgrzymowaniem do życia wiecznego. Czy korzystamy ze środków wspierających w drodze do wieczności? – pytał biskup. – Poprośmy świętych, wszystkich świętych, aby umacniali naszą wiarę w życie, które jest ich udziałem, które prowadzi do wielkości przez miłość – dodał na zakończenie.

Pomysł stworzenia muralu wyszedł od anonimowego mecenasa i grupy wiernych. Inicjatywa uzyskała akceptację proboszcza parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika – ks. kan. Dariusza Ludwikowskiego, a także wsparcie parafianki i historyka sztuki – Marty Małuks.

W środku znajduje się scena Zmartwychwstania Chrystusa ukazana na tle XVIII-wiecznej panoramy Wschowy i słowami Jezusa wypowiedzianymi do Marty przy wskrzeszeniu Łazarza w Ewangelii św. Jana: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie”. To właśnie ten fragment ten namalowano jako pierwszy.

Po lewej znajduje się scena Sądu Ostatecznego na której widnieje napis z Pierwszego Listu do Tesaloniczan: „Albowiem sam Pan zstąpi z nieba na hasło, na głos Archanioła i trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi” ze współczesną panoramą Wschowy. Natomiast po prawej wizja Niebieskiego Jeruzalem z Apokalipsy z Barankiem Paschalnym i cytatem: „Paść ich będzie Baranek… i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu”.

Projekt plastyczny przygotował Piotr Łysakowski. Realizacji podjął się ukraiński malarz Yuri Mudryk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.