Bp Lityński: Wspólnota parafialna jest dla siebie darem, ale i zadaniem

„Wspólnota parafialna jest dla siebie darem, ale i zadaniem” – podkreślił bp Tadeusz Lityński podczas Mszy św. w z okazji 25. rocznicy budowy kościoła w Szklarce Radnickiej, który należy do parafii pw. NMP Częstochowskiej w Radnicy.

W homilii biskup zauważył, że rocznica wybudowania kościoła, to okazja, aby pochylić się nad tajemnicą świątyni. – To w świątyni stajemy się uczniami Jezusa i w świątyni przejmujemy system wartości ewangelicznych, który odwołuje się do Dekalogu. To dzięki tej materialnej świątyni stajemy się jako wierzący świątyniami Boga. Dzięki świątyni Bóg żyje w naszych sercach i jesteśmy uczestnikami życia wiecznego – dodał.

Dzień 25. rocznicy to okazja do wyjątkowego dziękczynienia. – Niech poprzez nasze dziękczynienie płynie do Boga modlitwa za dar chleba, który podtrzymuje nasze życie doczesne i dar chleba eucharystycznego, który podtrzymuje życie duchowe. Podtrzymuje i przemienia. Ale tego chleba dającego życie wieczne doświadczamy nie w sklepie, nie w piekarni. ale w Bożej świątyni – podkreślił biskup.

– Mamy świadomość, że budowla nie jest w stanie „zamknąć” Bożej wielkości, ale pomóc w jej doświadczeniu. Tutaj mamy uczyć się Boga, jak działa, po to, aby być wrażliwymi na Jego działanie w naszym życiu: naszych domach, miejscach nauki, pracy. Kościół szczególnie uwrażliwia nas również na wspólnotę, rodzinę parafialną, w której zapragnął nas Bóg – powiedział bp Lityński.

Wspólnota parafialna, jak podkreślił kaznodzieja, jest dla siebie darem, ale i zadaniem. – W kościele parafialnym, w naszym kościele w Szklarce Radnickiej w sakramentach mamy uczyć się patrzeć na siebie z perspektywy Jezusa – podkreślił biskup. – Jeśli braknie w nas spotkania z Bogiem, mogę w drugiej osobie widzieć tylko innego, nie zobaczyć obrazu Boga – dodał.

Proboszczem parafii w Radnicy od 2011 roku jest ks. Edward Romanów. Jego poprzednikami kolejno byli: ks. Julian Mizera, ks. Bogusław Trocha, ks. Sylwester Zawadzki, ks. Kazimierz Trelka, ks. Marian Fedorko, ks. Krzysztof Korcz i ks. Paweł Konieczny.
kk