Bp Mazur: niech osobisty krzyż stanie się dla nas mocą i mądrością Bożą

W piątek wieczorem ulicami Ełku przeszła Droga Krzyżowa. Procesji z krzyżem przewodniczył bp Jerzy Mazur. W czasie rozważań polecane były intencje za papieża Franciszka, Kościół oraz w trosce o rodziny i młodzież.

Trasa Drogi Krzyżowej wiodła od Placu Jana Pawła II do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Krzyż między poszczególnymi stacjami nieśli wierni z ełckich parafii. Tradycyjnie także swoją stację miały służby mundurowe, służba zdrowia, siostry zakonne oraz alumni WSD.

W diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego bp Mazur podziękował wszystkim uczestnikom oraz organizatorom nabożeństwa, zwłaszcza harcerzom, którzy pełnili straż honorową. Podkreślił, że przeszli ulicami miasta, dając świadectwo wiary w Jezusa Chrystusa.

Biskup podkreślał, że „miłość pozostaje ostatecznym wyjaśnieniem krzyża i odkupienia przez krzyż. To miłość tłumaczy dlaczego Bóg dał swojego Syna, aby umarł na krzyżu za nas wszystkich. Nic nie może nas odłączyć od miłości Boga.”

Biskup Mazur zwrócił także uwagę, że często stawiamy sobie pytanie, dlaczego ja, dlaczego mój krzyż? Zachęcał, aby w poszukiwaniu odpowiedzi wsłuchiwać się w słowa Jezusa. „Ukochajmy swój krzyż i niech stanie się on dla każdego mocą Bożą i mądrością Bożą. W tym niesieniu krzyża nie jesteśmy sami. Jezus jest z nami. Jezus daje nam swoje słowo, abyśmy umieli rozwiązywać trudności i problemy codziennego życia. Abyśmy prowadzeni Jego słowem szli drogą, która zaprowadzi nas do życia wiecznego. Jezus pragnie obdarzyć nas swoim miłosierdziem, ale od ciebie zależy, czy wypowiesz słowa: „Jezu, ufam Tobie”. Jezus pragnie przyjść do Twojego serca, ale to od ciebie zależy czy zaprosisz Go w komunii św.” – mówił bp Mazur.

Droga Krzyżowa zakończyła się odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. Na zakończenie biskup życzył, „abyśmy odważnie wyznawali wiarę w Jezusa Chrystusa, bo krzyż dla nas jest znakiem miłości, nadziei, zwycięstwa i niech zawsze tak będzie, abyśmy zawsze byli związani z krzyżem, abyśmy z miłością wpatrywali się w krzyż w naszych domach.”