Drukuj Powrót do artykułu

Bp Mering do kapłanów o wierności na wzór św. Jana Pawła II i męczenników z Dachau

02 kwietnia 2015 | 16:13 | ks. an Ⓒ Ⓟ

Do 10. rocznicy śmierci św. Jana Pawła oraz do świadectwa wierności kapłanów-męczenników z Dachau w przypadającą w tym roku 70. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady, nawiązał w swojej homilii biskup włocławski Wiesław Mering.

Na Mszy Krzyżma w Wielki Czwartek w katedrze włocławskiej zgromadziło się 274 księży, którzy wobec swojego biskupa odnowili przyrzeczenia kapłańskie. Tradycyjnie w liturgii wzięli udział ministranci, lektorzy i inni przedstawiciele liturgicznej służby ołtarza z całej diecezji. Bp Mering pobłogosławił olej chorych i święte Krzyżmo.

W homilii biskup włocławski zaznaczył, że „wpatrzeni w tajemnicę Jezusa – jedynego i najwyższego Kapłana, celebrujemy Mszę św. Krzyżma, która w sposób zewnętrzny ma ukazać naszą jedność, braterstwo i przejęcie się Bożymi sprawami”. W tym kontekście bp Mering przypomniał o przypadającej na 2 dzień kwietnia rocznicy śmierci św. Jana Pawła II: „dziesięć lat od tamtej soboty, kiedy w płaczu, milczeniu i rozmodleniu zamarł prawie cały świat, (…) a potem zjednoczony, jak nigdy wcześniej na pogrzebie, wołający tam głęboko przekonany o świętości tego, w pogrzebie którego uczestniczy”.

„Totut Tuus – całkowicie w Bożych rękach” – tak kaznodzieja sparafrazował papieskie zawołanie św. Jana Pawła II wskazując, że ten święty katecheta i kaznodzieja „jeszcze po śmierci nas uczył: ‘przecież nie cały umieram. To, co we mnie niezniszczalne, trwa’ – tak napisał w ‘Tryptyku Rzymskim’. Dla nas pozostanie niezastąpionym wzorem wiernej, choć często tak trudnej kapłańskiej służby Jezusowi”.

Przypominając, że za dwadzieścia kilka dni blisko 40 kapłanów uda się w podróż do obozu koncentracyjnego w Dachau, „by modlić się i dziękować Bogu za ocalenie uwiezionych kapłanów” w 70. rocznicę wyzwolenia obozu, bp Mering ukazał obozowych męczenników, wśród których było wielu prezbiterów diecezji włocławskiej, jako wzory wierności Chrystusowemu kapłaństwu.

„My chcemy dziękować za promienie ludzkiej wielkości, za te jasne promienie, których bez naszych braci kapłanów byłoby znacznie mniej. Postawa duchowa polskich kapłanów miała szczególne znaczenie w obozie. ‘Wśród ponurej nocy – cytuję fragment książki bp. Korszyńskiego ‘Jasne promienie w Dachau’ – wśród wielu różnych zbrodni w obozie, widziałem wspaniałe światła, które rozpraszały ciemności tej nocy i wśród tego, co zbrodnicze i podłe, ukazywały nam, co tam było prawdą, dobrem i pięknem”.

Kaznodzieja przytoczył także słowa kard. Montiniego, przyszłego papieża Pawła VI, o bp. Korszyńskim, prezbiterze włocławskiej diecezji: „Jaki piękny musi być ten człowiek, który w piekle na ziemi, jakim było Dachau, tyle dostrzegał jasnych promieni”.

Bp Mering zwrócił uwagę na jeszcze inny aspekt obozowego cierpienia: „Stan duchowny, pobyt w tym samym seminarium, praca w tej samej diecezji były czynnikiem silnie łączącym więźniów w Dachau. Alumni obok ich profesorów: Franciszek Korszyński, Henryk Kaczorowski, Franciszek Mączyński, bp Michał Kozal, stworzyli nawet w 1943 r., kiedy przez kilka miesięcy nieco zelżał terror, rodzaj tajnego seminarium”.

Kaznodzieja zaznaczył, że podziękować chce za patriotyzm łączony z kapłaństwem: „Kiedy gestapowcy kusili ks. Stanisława Kucharzaka zwolnieniem pod warunkiem, że wyrzeknie się swojego kapłaństwa i swojej polskości odpowiedział: ‘wolę umrzeć niż sprzeniewierzyć się Bogu i ojczyźnie’”. Dziękował również za męstwo ich serc: „księża katoliccy – mówi świecki więzień obozu – pomagali Polakom przetrwać obozowe piekło. Do opieki chorymi na tyfus, choć wszyscy wiedzieli, czym to grozi, zgłosiło się 20 księży, wśród nich patron harcerzy i alumnów bł. Wincenty Frelichowski”.

Bp Mering podkreślił jednocześnie, że „ani jeden polski ksiądz nie zdradził w Dachau swojego powołania, ani jeden nie zaparł się polskości. 29 kwietnia miał być dniem zagłady ich wszystkich. Jak wiemy, stał się dniem ocalenia. Dlatego musimy tam pojechać, żeby nasza wdzięczność, podziw i cześć uzewnętrznić. To byli nasi bracia”.

Na zakończenie Eucharystii życzenia bp. Wiesławowi Meringowi oraz biskupowi pomocniczemu Stanisławowi Gębickiemu i biskupowi seniorowi Bronisławowi Dembowskiemu złożyli przedstawiciele służby liturgicznej, ks. rektor Jacek Szymański – w imieniu prezbiterów diecezji oraz przedstawicielki sióstr zakonnych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.