Bp Mering: z wiary w obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie pochodzą piękne kwietne dywany
27 maja 2016 | 18:06 | ks. an Ⓒ Ⓟ
„Nic nie wytłumaczy tego układania kwietnych dywanów, tego trudu podejmowanego przez ludzi, jak tylko miłość obecna w ich sercu. To miłość mobilizuje ludzi do działania, do poświęcenia” – mówił podczas homilii w Uroczystość Bożego Ciała w Spycimierzu ks. bp Wiesław Mering. W parafii słynącej z najstarszej w Polsce tradycji układania kwietnych dywanów Biskup Włocławski przewodniczył Mszy świętej, wygłosił homilię i poprowadził procesję eucharystyczną do czterech ołtarzy idąc drogą usłaną kwietnymi kobiercami.
Od wczesnych godzin rannych spycimierscy parafianie na całej trasie procesji Bożego Ciała układali tradycyjne kwietne dywany, a później wzięli aktywny udział w uroczystości uczestnicząc w asyście parafialnej, grając w orkiestrze OSP Spycimierz, czy pełniąc służbę w OSP Człopy i Spycimierz. Pracom przypatrywały się tłumy turystów oraz pielgrzymów, których przez cały dzień przewinęło się przez tę niewielką wioskę ok. 40 tysięcy osób. W samej Mszy św. i procesji, która rozpoczęła się o godzinie 17 wzięło udział blisko 4 tysiące osób.
Odpowiadając na pytanie o sens uroczystości Bożego Ciała i o sens wysiłku, jaki mieszkańcy parafii wkładają w układanie kwietnych dywanów na Boże Ciało bp Mering stwierdził, że „nic nie wytłumaczy tego działania, tego trudu podejmowanego przez ludzi, jak tylko miłość obecna w ich sercu”. Ta miłość mobilizuje wiernych do ciężkiej pracy. „Można by przecież zrobić to raz na pięć lat, raz na kilka lat, ale nie, tu każdego roku powtarza się to niezwykłe zjawisko ściągające również mieszkańców wszystkich okolicznych miast i wiosek. Miłość nie przestaje zdumiewać” – mówił Biskup Włocławski, przeciwstawiając tę postawę coraz częstszemu wrażeniu, jakby człowiek stracił przekonanie, że miłość jest możliwa.
„Dzisiejsza uroczystość jest nam potrzebna, to my dziękujemy za obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie i wierząc w tę rzeczywistą Jego obecność w Najświętszym Sakramencie potrafiliśmy dokonać tych niezwykłych ozdób związanych z dzisiejszym świętem” – wyjaśniał hierarcha.
„Stojąc dzisiaj przed Chrystusem, który udowodnił nam swoją miłość przede wszystkim przez swój krzyż musimy zadać sobie pytanie o naszą własną zdolność do poświęcenia i ofiary. (…) Nie wystarczy powiedzieć ‘kocham’, ale tę miłość trzeba widzieć w naszej postawie” – przekonywał kaznodzieja. Zaznaczył, że Chrystus troszczy się o nasze dobro, proponuje nam największe dobro: zbawienie, zmartwychwstanie i życie wieczne. Dlatego na wzór Jezusa „poziom miłości mogę w sobie rozpoznać po mojej gotowości do ofiary, do poświęcenia, po trosce, jaką darzę człowieka spotkanego w życiu” – mówił w homilii bp Mering.
Na zakończenie uroczystości Biskup Włocławski ponowił akt zawierzenia diecezji włocławskiej Matce Bożej z okazji 1050-lecia chrztu Polski i zaapelował o zgodę i pojednanie w Ojczyźnie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


