Bp Miziński: każdy chrześcijanin winien składać siebie w ofierze Ojcu

Nie tylko księża, ale wszyscy chrześcijanie mają udział w kapłaństwie Chrystusa i powinni składać siebie w ofierze Ojcu – mówił w homilii bp Artur Miziński. Wraz z arcybiskupem lubelskim Stanisławem Budzikiem sprawował liturgię Wielkiego Czwartku w lubelskiej archikatedrze.

Biskup Miziński podkreślał, że każda Eucharystia jest uobecnieniem wydarzeń wielkanocnych. – Gdy dziś sprawujemy Mszę Wieczerzy Pańskiej, nie tylko wspominamy wydarzenia z wieczernika, ale je przeżywamy, stajemy się ich uczestnikami – podkreślił.

Eucharystia nie jest możliwa bez sakramentalnego kapłaństwa, czyli bez księży – tłumaczył sekretarz generalny KEP. Dlatego powinniśmy „nieść pomoc kapłanom w dźwiganiu ich krzyża”. Jak możemy to zrobić? Przez duchową ofiarę: trud, cierpienie ofiarowane w ich intencji. – Otulmy naszych kapłanów modlitwą! – zachęcił biskup.

Jednocześnie przypomniał, że istnieje tylko jedno i niepowtarzalne kapłaństwo – Jezusa Chrystusa. Wszyscy zaś księża w nim uczestniczą. – Kapłaństwo sakramentalne nie jest kapłaństwem istniejącym obok kapłaństwa Chrystusowego – wyraźnie zaznaczał.

Msza Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna najważniejszy dla chrześcijan czas w roku liturgicznym – Triduum Paschalne. Chrześcijanie celebrują przez trzy dni jedno wydarzenie: przejście od męki przez śmierć do zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek Kościół szczególnie akcentuje ustanowienie sakramentów kapłaństwa i eucharystii. Tego dnia Msza święta pozbawiona jest obrzędów zakończenia – modlitwa kontynuowana jest w Wielki Piątek – wierni zaś adorują Najświętszy Sakrament.