Drukuj Powrót do artykułu

Bp Muskus: Bóg nie umie kochać na pół etatu

29 marca 2018 | 19:02 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

W Eucharystii i służbie objawia się Bóg, który nie umie kochać na pół etatu – mówił bp Damian Muskus OFM w kościele księży pallotynów w Nowej Hucie, gdzie przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej. W homilii hierarcha podkreślał, że Bóg pragnie być blisko człowieka, choć świat wciąż popełnia „piotrowy grzech samowystarczalności i judaszowy grzech handlu miłością”.

Bp Muskus przypomniał, że w Wieczerniku Bóg objawił się w tajemnicy miłości: Eucharystii, która jest nieustannym uobecnianiem się Zbawcy w ludzkiej historii, i służby, która jest wciąż aktualną misją Kościoła. „To dwie strony tej samej tajemnicy. W Eucharystii i służbie objawia się Bóg, który nie umie kochać na pół etatu. Jego miłość to miłość bezwarunkowa i nie znająca kresu” – podkreślał hierarcha.

Dodał, że Jezus postanowił pozostać z ludźmi w najprostszym, ubogim znaku chleba, bo nie chce być Bogiem dalekim i zdystansowanym, ukrytym za swoim majestatem. „Bóg pragnie być blisko, by móc wciąż angażować się w uświęcanie człowieka” – stwierdził duchowny.

Jak podkreślał, Wielki Czwartek to opowieść o Bogu, który kocha człowieka i mu służy, i o człowieku, który wyrzeka się „złudnego poczucia samowystarczalności” i pozwala się Bogu kochać. Przywołując postać Piotra, który bronił się przed tym, by Pan umył mu stopy, choć był wcześniej świadkiem wielu zaskakujących zachowań Jezusa, kaznodzieja podkreślał, że Bóg przychodzi zawsze inaczej niż sobie wyobrażamy i oczekujemy. „To miłość, która dotyka najbardziej ukrytych, wrażliwych miejsc ludzkiego serca. To miłość, która nikogo nie wyklucza i przed nikim nie stawia granic, nawet jeśli to oznacza cierpienie, osamotnienie i śmierć” – mówił, zauważając, że Jezus pochylił się do nóg każdego z Dwunastu, również Judasza, o którym wiedział, że ten za chwilę Go zdradzi.

„I choć dziś jesteśmy bogatsi o dwa tysiące lat doświadczeń, i tych pięknych i bolesnych, w dziejach Kościoła i świata, choć jesteśmy bogatsi o świadectwa świętych ludzi, którzy pozwolili się Bogu umiłować, wciąż popełniamy Piotrowy grzech samowystarczalności i Judaszowy grzech handlu miłością” – powiedział krakowski biskup pomocniczy.

Według niego, wielu nieustannie żyje złudzeniem, że bez Boga można sobie ułożyć życie, zorganizować świat według ludzkich porządków i w tym świecie być szczęśliwym. „Bóg wciąż bywa zdradzany, gdy ludzie zaprzątnięci codziennością, ubrudzeni wielkimi i małymi niegodziwościami, nie pozwalają Mu, by oczyścił ich serca, gdy nad boskie dary przedkładają to, co doczesne i ulotne” – opisywał.

Zdaniem hierarchy, wielkoczwartkowy wieczór jest wyjątkową okazją, by na nowo nauczyć się „pokornego przeżywania tajemnicy Boskiej obecności wśród nas”. „To wieczór, który uświadamia nam, że zostaliśmy stworzeni i powołani do tego, by żyć w otoczeniu sacrum, by na co dzień świętości dotykać, by ona nas przemieniała i czyniła pięknymi ludźmi” – stwierdził.

Na zakończenie bp Muskus przypomniał, że tym, co „dziś, jutro, pojutrze i zawsze” do nas należy, jest towarzyszenie Jezusowi i odkrywanie Jego obecności we wszystkim, czym żyjemy i kim jesteśmy. „Pozwólmy, by Jego miłość obmywała nasze serca. Nie ma dla nas nic ważniejszego niż to: dać się Bogu umiłować do końca i tą miłością dzielić się z braćmi” – zachęcił.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.