Bp Muskus do młodych: życzę wam prawdziwej radości płynącej z wyznania miłości Chrystusowi

Życzę wam nie złudnej, ale tej prawdziwej radości, płynącej z wierności nauce Jezusa, płynącej z wyznania: Panie, Ty wiesz, że Cię kocham – mówił 27 lipca wieczorem bp Damian Muskus do młodzieży zgromadzonej na Mszy św. w Sanktuarium Bł. Jana Pawła II w Krakowie. Wcześniej uczestnicy spotkania „Rio w Krakowie” przeszli tu Drogą Wiary w procesji światła z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Mszy św. w Sanktuarium Bł. Jana Pawła II przewodniczył bp Jan Szkodoń. Wraz z nim przy ołtarzu obecni byli także bp Jan Zając, bp Damian Muskus oraz kilkunastu kapłanów i duszpasterzy młodych.

W homilii bp Damian Muskus podkreślił, że Sanktuarium Bł. Jana Pawła II jest „miejscem, w którym żyje wielka pamięć o człowieku, który miłował Boga i ludzi ponad wszystko”. Mówił, że całe życie Jana Pawła II było wielkim wołaniem „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”, a on sam kształtował charaktery, wpływał na losy świata, pozostając zarazem ludzkim, bliskim, przyjaznym i bezpośrednim. „Był człowiekiem wielkiej modlitwy i kontemplacji, ale to nie przeszkadzało mu być jednocześnie radosnym i uśmiechniętym” – przypomniał młodzieży zgromadzonej w poświęconym mu Sanktuarium. „Trudno się dziwić, że aż po dziś dzień, choć upłynęło już tyle lat, ciągle za nim tęsknimy i ciągle nam go brak” – stwierdził hierarcha.

Zauważył ponadto, że miłość młodych ludzi do Jana Pawła II to reakcja na miłość, którą on ich obdarzał. „Okazywał ją zawsze: i wtedy, gdy był papieżem, ale i wcześniej – gdy był kapłanem, biskupem. Garnął się do młodych, a młodzi garnęli się do niego. Kontakty z młodymi pozostały do końca autentyczne, prawdziwe i szczere, aż do ostatnich chwil jego życia” – mówił bp Muskus.

Zaznaczył, że młodzież garnęła się do polskiego Papieża, bo on wyczuwał jej pragnienia i wiedział, że wbrew pozorom wartości tego świata nie satysfakcjonują ludzi młodych. „Papież czuł u młodych głębokie pragnienie spotkania z Bogiem i dlatego pomagał im żyć Ewangelią. Mówił do młodych: będą wam mówić, że radość dają pieniądze, przyjemność i władza. A ja wam mówię, że prawdziwą radością życia jest ta, którą osiąga się po długiej i ciężkiej walce” – przypomniał kaznodzieja. „Życzę wam nie tej złudnej, ale prawdziwej radości, płynącej z wierności nauce Jezusa, z wyznania: Panie, Ty wiesz, że Cię kocham” – dodał.

Bp Muskus nawiązał także do trwających w ostatnich dnia spekulacji na temat miejsca kolejnych Światowych Dni Młodzieży. Przyznając, że wszyscy mają nadzieję, iż odbędą się one w Krakowie, podkreślił jednocześnie, że dziś nie to jest najważniejsze. „Najważniejsze jest to, że jesteśmy razem i że całym swoim życiem wołamy: Jezu, Ty wiesz, że Cię kocham” – podsumował.

Po zakończeniu Mszy św. młodzież wróciła do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, by tam, dzięki łączom telewizyjnym, jednoczyć się na wspólnej modlitwie z papieżem Franciszkiem i młodymi zgromadzonymi w Rio de Janeiro.

W spotkaniu „Rio w Krakowie” uczestniczy ok. 3 tys. młodych. Dzięki transmisjom w internecie wydarzenie to śledzi ok. 25 tys. osób z całego świata.