Bp Muskus do sióstr: ewangeliczna przemiana Kościoła i świata jest w waszych rękach
26 czerwca 2021 | 14:42 | md | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Miłość wyrażona w konkretnym czynie poszerza królestwo Boga bardziej niż tysiące utalentowanych kaznodziejów – mówił bp Damian Muskus OFM do sióstr józefitek, które w kościele Bożego Miłosierdzia w Krakowie złożyły śluby wieczyste czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. W liturgiczne wspomnienie św. Zygmunta Gorazdowskiego, założyciela Zgromadzenia Sióstr św. Józefa, ostateczne „tak” powiedziały Bogu trzy siostry.
Uroczyste złożenie ślubów wieczystych w Zgromadzeniu Sióstr św. Józefa odbyło się podczas Mszy św., której przewodniczył bp Damian Muskus. W homilii podkreślał, że każdy gest dobroci skierowanej w stronę potrzebujących jest „wyznaniem miłości Jezusowi”. – Miłość wyrażona w konkretnym czynie poszerza królestwo Boga bardziej niż tysiące utalentowanych kaznodziejów, którzy pociągają piękną mową, ale nie wychodzą poza słowa – podkreślał.
– Trzeba o tym mówić głośno: cicha, wypełniana poza oczami świata, często niewdzięczna i mało efektowna praca sióstr jest bezcennym skarbem, ewangelicznym zaczynem, drogowskazem, który prowadzi wprost do miłosiernego Boga – mówił bp Muskus.
Hierarcha wyjaśniał, że śluby wieczyste nie są „pancerzem, który ma chronić przed światem, ale drogą do niego”. – Nie są one aktem sprzeciwu wobec świata, ale wyrazem solidarności z najmniejszymi. Niektórzy lubią mówić, że życie radami ewangelicznymi wymaga odwagi i heroizmu. Pewnie w jakiejś mierze to prawda. Jest ono jednak przede wszystkim wzajemnym wyznawaniem miłości Boga i człowieka. To ona jest źródłem chrześcijańskiej odwagi – dodał.
Uwrażliwiał nowe profeski, że filarem życia zakonnego jest wsłuchiwanie się w głos Boga i szukanie Jego woli „na kolanach”. – Aby móc iść do ludzi, trzeba umieć być z Bogiem sam na sam – stwierdził, podkreślając, że bez kontemplacji życie zakonne jest jałowe i puste, nawet jeśli wypełnione zaangażowaniem i skrupulatnością.
Kolejną z rad ewangelicznych, ubóstwo, nazwał „wspólnym językiem z ludźmi, którym służymy”. – Nie możemy wiarygodnie głosić Jezusa głodnym, spragnionym, chorym, bezdomnym i więźniom, jeśli ubóstwo nie jest naszym stylem życia. Ubóstwo jest postawą serca, wyrzeczeniem się metod świata na rzecz prostoty ewangelicznych środków – wyjaśniał.
Podkreślił, że czystość, którą ślubują siostry, jest warunkiem nieodzownym, by zrobić Bogu miejsce w swoim sercu. – Czystość służy poszerzaniu przestrzeni dla Niego, by mógł przez nas kochać i być blisko człowieka – zaznaczył.
– Ewangeliczna przemiana świata i Kościoła jest w waszych rękach. Pan potrzebuje waszych odważnych, mądrych serc, potrzebuje Waszej kobiecej wrażliwości i łagodności, by Ewangelia miłosierdzia docierała do ludzi, którzy zmagają się z ubóstwem, wykluczeniem, obojętnością świata, z brakiem miłości. Bóg, który szczególnie upodobał sobie najsłabszych i nic nieznaczących w oczach świata, wybrał was i w wasze ręce składa ich losy. Chce z wami dzielić troskę o człowieka – nauczał krakowski biskup pomocniczy.
Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa zostało założone przez św. Zygmunta Gorazdowskiego w celu pomocy ubogim. Obecnie zgromadzenie liczy ok. 500 sióstr w dwóch prowincjach w Polsce i trzy delegatury zagraniczne: na Ukrainie, w Afryce i Brazylii.
Siostry podejmują samarytańską służbę ubogim, starszym, samotnym i chorym w szpitalach, Domach Pomocy Społecznej i domach prywatnych. Otaczają opieką dzieci i młodzież w specjalnych ośrodkach wychowawczych i leczniczych, prowadzą przedszkola, świetlice, domy dziecka i katechizują w szkołach. Opiekują się Modlitewnymi Grupami św. Józefa, które w różnych miastach Polski tworzą liczącą ok. 1000 osób wspólnotę.
Józefitki są ponadto zaangażowane w pracę misyjną i ekumeniczną. Są obecne w kuriach diecezjalnych, w seminariach duchownych oraz w parafiach. W każdym domu zakonnym wydawane są posiłki dla ubogich i praktykowane inne formy pomocy potrzebującym.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.