Bp Muskus: Ks. Kaczkowski przekazał młodym lekcję życia pięknego i wypełnionego miłością
31 marca 2016 | 11:56 | md Ⓒ Ⓟ
Dziękuję dziś Bogu za tę lekcję młodego kapłana, który o sprawach trudnych i ostatecznych nie bał się mówić z prostotą i z przymrużeniem oka, fizyczną słabość przekuł w swoją siłę, a z umierania uczynił sztukę prawdziwego życia do końca – napisał bp Damian Muskus w liście skierowanym do rodziny zmarłego w Poniedziałek Wielkanocny ks. Jana Kaczkowskiego. Założyciel puckiego hospicjum był oficjalnym ambasadorem Światowych Dni Młodzieży.
„Jako Ambasador ŚDM Ksiądz Jan przekazał młodym ludziom najważniejszą lekcję – lekcję pięknego życia, po brzegi wypełnionego miłością Boga i służbą człowiekowi” – pisze bp Damian Muskus. Wspomina, że funkcję oficjalnego ambasadora ŚDM ks. Kaczkowski przyjął z radością i niemal natychmiast odpowiedział na zaproszenie do tego grona.
W liście do rodziców i rodzeństwa ks. Jana Kaczkowskiego szef Komitetu Organizacyjnego ŚDM 2016 zapewnia ich o duchowej bliskości i modlitwie organizatorów Światowych Dni Młodzieży oraz młodych, którzy przygotowują się do lipcowego spotkania w Krakowie. „To z ich woli Ksiądz Jan został zaproszony do grona oficjalnych Ambasadorów Światowych Dni Młodzieży – osób, które dla młodych są autorytetem i wzorem mądrego i twórczego życia” – zaznacza hierarcha.
„Każdą sekundą swojej niełatwej, naznaczonej chorobą codzienności Ksiądz Jan dawał świadectwo zaufania Bożemu miłosierdziu. Jego nieposkromiony apetyt na życie, zaraźliwa radość i pokora w znoszeniu fizycznych dolegliwości stały się dla młodych czytelnym i jednoznacznym świadectwem, że choroba nie przekreśla wartości człowieka, przeciwnie – wbrew wszystkiemu może nadać jego życiu nowe, zaskakujące znaczenie i smak” – podkreśla.
„Światu, który ze wstydem odwraca wzrok od ludzi chorych, niepełnosprawnych i stojących na granicy życia i śmierci, Ksiądz Jan pokazał, że jedyną miarą wartości człowieka jest miłość, a nie fizyczna atrakcyjność, zdrowie i witalność” – pisze dalej bp Muskus. „To przesłanie przypieczętował własnym cierpieniem, które stało się dla niego drogą do człowieka i miejscem spotkania z miłosiernym Panem” – dodaje.
Biskup podkreśla, zmarły w młodym wieku kapłan „o sprawach trudnych i ostatecznych nie bał się mówić z prostotą i z przymrużeniem oka, fizyczną słabość przekuł w swoją siłę, a z umierania uczynił sztukę prawdziwego życia do końca”. „Wierzę głęboko, że w ramionach miłosiernego Ojca Ksiądz Jan znalazł ukojenie. Niech odpoczywa w pokoju” – pisze na zakończenie. Koordynator przygotowań do ŚDM zapewnia także bliskich ks. Kaczkowskiego o swojej modlitwie w trudnych dla nich chwilach rozstania, tęsknoty i smutku po odejściu ukochanego syna i brata.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.