Drukuj Powrót do artykułu

Bp Muskus na rozpoczęcie „24h dla Pana”: jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga

24 marca 2017 | 22:22 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

Bierzemy dziś udział w święcie, które ogarnia kolejne świątynie i kolejne ludzkie serca na całym świecie. To święto przebaczenia i radości pojednania – mówił bp Damian Muskus OFM podczas nabożeństwa pokutnego, które rozpoczęło w bazylice oo. franciszkanów w Krakowie „24 h dla Pana”. Krakowski biskup pomocniczy podkreślał, że uświadomienie sobie własnej grzeszności to początek drogi do szczęścia, którego Źródłem jest sam Bóg.

W wygłoszonym podczas wieczornego nabożeństwa słowie bp Muskus odwołał się do ks. Tischnera, który powiedział kiedyś: „W konfesjonale nie mówię, że dwa plus dwa jest cztery. W konfesjonale mówię, że jest Ktoś, na kim możesz się oprzeć”.

„Nie przychodzimy dziś po to, by rozliczać się przed Panem Bogiem i szukać usprawiedliwienia dla naszych słabości czy dowartościowania naszych zmagań. Nie jesteśmy tu, by się wybielać lub wyolbrzymiać własne winy” – mówił hierarcha do zgromadzonych w świątyni. „Przychodzimy, by oprzeć się na Kimś, kto jest samą Miłością” – podkreślał.

Biskup wyjaśniał, że ta miłość powoduje, że nie musimy się bać stawania przed Bogiem w intymnej prawdzie naszych serc, bo On z ludzkich słabości i ran jest gotów uczynić szansę na wzrost, na powrót do Niego. „Nie musimy się bać, bo Ten, na kim się opieramy, jest Stwórcą świata, źródłem sensu naszego życia” – przekonywał biskup. „Co więcej, Ten, na kim się opieramy, pokochał nas do tego stopnia, że dał się zamęczyć i ukrzyżować. Dał się zabić za każdego z nas. Czyż może być źródło większej nadziei na miłość i przebaczenie?” – dodał.

Według krakowskiego biskupa pomocniczego uświadomienie sobie własnej słabości i grzeszności jest początkiem drogi do szczęścia, którego Dawcą jest Bóg. „Jezus chodził do grzeszników, jadał z nimi, zasiadał przy jednym stole. Był z nimi jak teraz jest wśród nas. Nie dzielił stołu z tymi, którzy uważali się za sprawiedliwych, prawych i czystych, lecz z tymi, którzy byli celnikami i grzesznikami. To oni cieszyli się Jego obecnością. Jakim więc szczęściem jest uświadomić sobie swoją grzeszność, jeśli wiemy, że dzięki temu spotkamy się z Jezusem i Jego miłością, która przemienia nas i odnawia!” – uzasadniał.

„Jakże wyzwalająca jest świadomość, że Bóg Ojciec wybacza nam bez końca, z miłością ochraniając nasze słabe, zmęczone serca. Już nie możemy powiedzieć, że nie jesteśmy warci Jego miłości, a grzech skazuje nas na życie z dala od Niego” – mówił biskup. „Nie możemy, bo rany Jezusa mówią, że jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga. Ukryci w nich, możemy czuć się bezpiecznie” – dodał.

Na zakończenie bp Muskus zaapelował, by nie odwlekać spotkania z Miłością, która odmienia życie i daje pewność, że Bóg nigdy się nie wycofuje ze swoich obietnic. „On nigdy nie przestanie nas kochać” – zapewnił hierarcha.

Po nabożeństwie pokutnym bp Muskus usiadł w konfesjonale, by spowiadać, a uczestnicy nocnego czuwania rozpoczęli adorację Najświętszego Sakramentu, która we franciszkańskiej bazylice będzie prowadzona w ciągu całej doby przez duszpasterstwa akademickie Krakowa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.