Drukuj Powrót do artykułu

Bp Muskus: stygmatyzacja kojarzy się dziś nie z miłością, ale z odrzuceniem

15 czerwca 2024 | 22:50 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Piotr Tumidajski

Taka jest przewrotność świata, że ze znaku miłości uczynił symbol odrzucenia i poniżenia – mówił o stygmatach bp Damian Muskus OFM, który w sanktuarium Bożego Miłosierdzia przewodniczył Mszy św. podczas ogólnopolskiego czuwania Grup Modlitwy Ojca Pio. Czciciele świętego spotkali się pod hasłem „Stygmatycy – żywe ikony męki i zmartwychwstania Chrystusa”.

XXII Ogólnopolskie Czuwanie Czcicieli i Grup Modlitwy Ojca Pio w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach odbywa się pod hasłem „Stygmatycy – żywe ikony męki i zmartwychwstania Chrystusa”. Czciciele św. Ojca Pio z ponad stu wspólnot z całej Polski modlili się przy jego relikwiach, wysłuchali także konferencji ks. Mirosława Toszy i wspólnoty Betlejem pt. „Stygmatyzowanie we współczesnym świecie”.

Mszy św. w łagiewnickim sanktuarium przewodniczył bp Damian Muskus OFM. W homilii mówił o duchowym pokrewieństwie dwóch świętych stygmatyków: Franciszka z Asyżu i Ojca Pio.

– Wspólne im obu pragnienie przylgnięcia do Jezusa i upodobnienia się do Niego we wszystkim stało się siłą mocniejszą niż więzy krwi. To duchowe pokrewieństwo obu braci mniejszych potwierdził sam Bóg, obdarzając ich znakami, które mówią, że ci pokorni i ubodzy słudzy Najwyższego są ikonami Chrystusa cierpiącego z miłości na krzyżu – przypomniał krakowski biskup pomocniczy.

– Przylgnięcie do krzyża Jezusa było tajemnicą schowaną głęboko w ich sercach, a jednak promieniującą na zewnątrz, bo miłości nie da się przecież ukryć. Ziarno zasiane w głębinach ziemi w końcu ją przebija i wydostaje się ku słońcu. Miłość złożona w ludzkim sercu rozszerza je i wychodzi ku światu – dodał.

Biskup Muskus podkreślał, że stygmaty kierują wzrok ku Ukrzyżowanemu. – Gdy pozwalamy, by On sam na nas spojrzał, doświadczamy bycia kochanymi bez żadnej naszej zasługi i bycia przemienianymi przez tę miłość. Doświadczamy życia, nie śmierci – zauważył.

Jego zdaniem, sens stygmatów został wypaczony przez świat, bo „stygmatyzacja” kojarzy się dziś „nie z miłością, która przemienia, ale z odrzuceniem, które odbiera godność”.

– Stygmatyzowani, a więc napiętnowani, są dziś ludzie doświadczający bezdomności, niepełnosprawności, słabości. Stygmatyzowani są ci, którzy dla sytych społeczeństw stanowią wyzwanie i wyrzut sumienia: ubodzy, chorzy, uchodźcy, ofiary przemocy i wyzysku, reprezentanci różnorakich mniejszości społecznych. Świat stygmatyzuje najmniejszych, tych, którzy nie potrafią sami się obronić. Taka jest przewrotność świata, że ze znaku miłości uczynił symbol odrzucenia i poniżenia – mówił biskup franciszkanin.

Dodał, że uczniowie wychowani w szkole św. Franciszka z Asyżu i św. Ojca Pio wezwani są do tego, by przywrócić stygmatyzacji jej właściwe znaczenie. – Jesteśmy wezwani do tego, by przylgnąć do cierpiącego Chrystusa. Do Chrystusa cierpiącego w naszych siostrach i braciach odrzucanych, piętnowanych, skazywanych na zapomnienie. Jesteśmy wezwani do tego, by nie odwracać wzroku od ich spojrzenia, tak jak święci stygmatycy nie odwracali wzroku od oczu Ukrzyżowanego – mówił.

– Cierpiąca miłość Chrystusa jest źródłem nadziei dla cierpiącego świata, a zadane Mu rany prowadzą do życia – dodał na zakończenie duchowny.

W wieczornej części czuwania uczestnicy wysłuchają konferencji br. Haydena Williamsa OFMCap pt. „Stygmaty św. Ojca Pio udziałem w męce Jezusa Chrystusa”, wezmą udział w Apelu Jasnogórskim, adoracji Krzyża oraz w modlitwie uwielbienia za życie, posługę i kanonizację św. Ojca Pio. Na zakończenie uczczą relikwie świętego stygmatyka.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.