Bp Nitkiewicz na ŚDM: miłosierdzia nie należy mylić z dobroczynnością

Miłosierdzia nie należy mylić z dobroczynnością – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz w trzecim dniu spotkań katechetycznych w hali sportowej Gimnazjum Ojców Pijarów w krakowskiej dzielnicy Rakowice.

Tematem katechezy było hasło: „Panie, uczyń ze mnie narzędzie Twego miłosierdzia!". Biskup mówiąc do młodych, że nie można mylić miłosierdzia z dobrodusznością, przywołał słowa św. Pawła, że prawdziwa miłość jest cierpliwa, wszystko znosi, ale stawia jednocześnie poważne wymagania, gdyż miłosierdzie nie polega na tym, że damy komuś z tego, co nam zbywa.

Przywołując słowa papieża Franciszka z czwartkowego spotkania z młodzieżą, biskup powiedział, że miłosierdzie polega na tym, że daję drugiemu, to co mam najlepszego, to co jest dla mnie najcenniejsze.

– Nigdy nie mogę powiedzieć, że nie jestem w stanie niczego zrobić. Jeśli ktoś chce uspokoić w ten sposób własne sumienie albo znaleźć usprawiedliwienie w obawie przed krytyką otoczenia, to na pewno nie znajdzie uznania u Boga. Z Jego pomocą jesteśmy w stanie zrobić naprawdę bardzo wiele, ale nie możemy pozostać na etapie dobrych chęci, czy jałowych dyskusji – wskazywał hierarcha.

Jako przykład do naśladowania, biskup wskazał zmarłego niedawno w diecezji sandomierskiej ks. Michała Józefczyka, który dysponując skromnymi środkami zrealizował w Tarnobrzegu wspaniałe dzieła charytatywne i edukacyjne.

– Trzeba zaufać Bogu i z wiarą prosić o pomoc, a nie kierować się ludzkimi kalkulacjami, gdyż wtedy niczego wartościowego nie zrobimy – zachęcał biskup młodych.

Podczas dyskusji młodzież pytała biskupa m.in. o sprawy dotyczące życiowych problemów związanych z świadczeniem miłosierdzia i z przebaczaniem, ale o problemy z zakresu etyki, obrony życia i przygotowania do małżeństwa.