Bp Nitkiewicz: obyśmy byli wszyscy podobni do Trzech Królów
06 stycznia 2019 | 20:20 | apis | Baranów Sandomierski Ⓒ Ⓟ
Obyśmy byli wszyscy podobni do Trzech Królów – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz 6 stycznia podczas dorocznego spotkania strażaków w Baranowie Sandomierskim. Tradycyjnie w uroczystość Objawienia Pańskiego liczni tarnobrzescy druhowie dziękowali Bogu za całoroczną służbę.
Na Eucharystii sprawowanej w kościele pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela, której przewodniczył biskup sandomierski obecni byli druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych działającymi na trenie powiatu oraz z Komendy Miejskiej PSP w Tarnobrzegu. We wspólnej modlitwie wraz ze strażakami uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych.
W homilii bp Krzysztof Nitkiewicz nawiązując do uroczystości Objawienia Pańskiego zacytował słowa Horacego „Mutato nomine, de te fabula narrator”, które oznaczają, że dzisiejsza Ewangelia jest naszą historią, wystarczy pozmieniać imiona.
– Postawmy więc sobie pytanie: Do jakiej postaci nam najbliżej? Jeśli patrzymy na Chrystusa, na Jego Kościół i religię, jak na ograniczenie, ciężar, zagrożenie dla naszej wolności, to jesteśmy podobni do Heroda. Jeśli wiemy, że Pan Jezus jest Bogiem, że pragnie dać nam zupełnie nowe życie i w tym celu wskazuje na Ewangelię i chce nas spotykać w Eucharystii oraz w i innych sakramentach, jeśli to wiemy, ale nie bierzemy tego na serio i wszystko pozostaje po staremu, to jesteśmy podobni do jerozolimskich uczonych w Piśmie. Przypominamy elity narodu, które posiadały wiedzę, tylko nic z niej nie wynikało – mówił biskup.
Ordynariusz podkreślał, że mędrcy ze Wschodu, nazywani królami są prawdziwymi mędrcami, bo nie tylko posiadają wiedzę oraz tytuły, ale starają się ją pogłębić, szukają znaków zarówno w naturze, w świecie, jak i od Boga, a także je interpretują.
– Dzięki temu znajdują Pana Jezusa i rozpoznają w Nim Zbawiciela, a następnie, jak przystało na mędrców, którzy dokonali wielkiego odkrycia, zmieniają całkowicie życie – inną drogą wracają do swojej Ojczyzny. Mówi starożytna tradycja Kościoła Perskiego, że stają się w niej pierwszymi uczniami Chrystusa. Ze wszystkich osób, jakie występują w dzisiejszej Ewangelii, to oni natrudzili się najbardziej, sporo ryzykowali, ale są również najszczęśliwsi. Herod pluje żółcią, jerozolimska wierchuszka czuje się wypalona, a oni, obcy i poganie, nie posiadają się z radości – podkreślał kaznodzieja.
Na zakończenie hierarcha wskazywał, że jeśli człowiek potrafi dać z siebie wszystko w słusznej sprawie, a Jezus Chrystus jest takim najsłuszniejszym Celem, na pewno się nie zawiedzie.
– Muszę jednak dawać z siebie naprawdę wszystko, bez względu na to kim jestem: ojcem, matką, biskupem, proboszczem wikariuszem, osobą samotną, uczniem, pracownikiem, osobą w podeszłym wieku – podkreślał bp Nitkiewicz.
Po Mszy św. w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury młodzież zaprezentowała okolicznościowy program artystyczny. Spotkanie zakończyła agapa w miejscowej strażnicy OSP.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.