Bp Nitkiewicz posłał dwie świeckie kombonianki na misję do Ugandy

Joanna Owanek i Ewa Maziarz, dwie świeckie misjonarki kombonianki, należące do ruchu Świeckich Misjonarzy Kombonianów, otrzymały 19 stycznia w swojej rodzinnej parafii Zarzecze z rąk bp. Krzysztofa Nitkiewicza krzyże misyjne oraz zostały pobłogosławione do misyjnej pracy w Ugandzie.

Podczas Mszy św. sprawowanej w kościele pw. Matki Bożej Śnieżnej w intencji nowych misjonarek biskup sandomierski w swym kazaniu mówił o ogromnym znaczeniu posługiwania misyjnego dla Kościoła.

– Wybór posługiwania misyjnego to droga Chrystusa i Apostołów, droga posłuszeństwa Bogu i solidarności z drugim człowiekiem. Pozwólcie, aby Chrystus – pokorny Baranek Boży, który złożył siebie w ofierze – dalej was prowadził, a wówczas wasze decyzja przyniesie wiele wspaniałych owoców – podkreślił bp Nitkiewicz.

W Eucharystii wraz z rodzicami misjonarek uczestniczyli przedstawiciele wspólnoty komboniańskiej: o. Gianni Gaiga – przedstawiciel wikariusza generalnego w Polsce, o. Rafał Leszczyński- przełożony wspólnoty w Krakowie, o. Krzysztof Zębik – odpowiedzialny za ŚMK, o. Theotime Akpako z Beninu, o. Maciej Zieliński i o. Maciej Miąsik. Przybyli też bliscy i znajomi misjonarek.

Na zakończenie liturgii ordynariusz poświecił krzyże misyjne i przekazał je misjonarkom. Udzielił im także pasterskiego błogosławieństwa.

Joanna Owanek i Ewa Maziarz podczas dwuletniej formacji poznawały oprócz specyfiki pracy misyjnej i języka oraz kultury, także duchowość i charyzmat założyciela misyjnego zgromadzenia, św. Daniela Comboniego.

Chęć bycia misjonarką pojawiła się u Ewy Maziarz już w gimnazjum, a dojrzewała w czasie studiów w Krakowie.

– W latach licealnych szukałam zgromadzenia, organizacji, która wysłałby mnie na misje, jako osobę świecką. Od kilku lat uczestniczyłam w rekolekcjach dla młodzieży, brałam udział w animacjach misyjnych. Miałam możliwość miesięcznego wyjazdu do Kenii i wtedy poznałam charyzmat św. Daniela Comboniego, ale przede wszystkim rozpoznawałam swoje powołanie do bycia świecką misjonarką kombonianką – mówiła Ewa Maziarz.

Podobną drogę do stania się misjonarką miała także Joanna Owanek, która ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Misjonarzy kombonianów poznała 2 lata temu na animacji misyjnej w swej parafii.

– Zapał do misji rozbudził u mnie jeden z księży wikarych, który był u nas w parafii, gdy uczyłam się jeszcze w gimnazjum. Mam już doświadczenie misji, ponieważ byłam miesiąc w Ghanie, gdzie pracowałam w wiosce dziecięcej – opowiadała Joanna Owanek.

Ruch Świeckich Misjonarzy Kombonianów (ŚMK) rozpoczął swoją działalność w Polsce 10 października 2010 r. Nazwa pochodzi od założyciela Misjonarzy Kombonianów Serca Jezusowego – św. Daniela Comboniego.

„Świeccy Misjonarze Kombonianie rozpoznają swoje powołanie w charyzmacie Comboniego dla służby „najbiedniejszym i najbardziej opuszczonym”. Kombonianie to rodzina w której są ojcowie, bracia, siostry i właśnie świeccy, przez co czujemy się członkami międzynarodowej rodziny o mocnych korzeniach i tym samym poglądzie na świat” – informuje strona internetowa Ruchu Świeckich Misjonarzy Kombonianów: http://kombonianie.pl/