Drukuj Powrót do artykułu

Bp Nitkiewicz: to iluzja, że człowiek poradzi sobie bez Boga

17 kwietnia 2022 | 00:11 | apis | Sandomierz Ⓒ Ⓟ

Człowiek łudzi się, że poradzi sobie bez Boga i bez Kościoła, że jest samowystarczalny. Życie pokazuje, że to iluzja – przestrzegał bp Krzysztof Nitkiewicz podczas wielkosobotniej Liturgii w Sandomierzu.

Podczas Liturgii Wigilii Paschalnej sprawionej w bazylice katedralnej hierarcha sandomierski udzielił katechumenom sakramentów inicjacji chrześcijańskiej: chrztu, bierzmowania i komunii świętej.

Bp Krzysztof Nitkiewicz w kazaniu mówił o zaufaniu do Boga, cytując przykład Mojżesza oraz pobożnych niewiast zdążających do grobu Chrystusa.

– Bóg wybrał również nas „na dziedzictwo dla siebie”, tylko czy naprawdę potrafimy zaufać mu bezgranicznie? Bo jeśli nie, to wówczas będziemy ciągle zatrzymywali się przed jakimś progiem, lękając się go przekroczyć. Racjonalność działania jest, jak najbardziej wskazana. Należy trzeźwo oceniać nasze możliwości. Tylko, że dokonując takiej oceny, chrześcijan powinien brać zawsze pod uwagę Boga, który jak mówi psalmista „widzi wszystkich ludzi”. Bóg uważa każdego za swoje dziecko i nie skąpi mu błogosławieństwa – podkreślił kaznodzieja.

Biskup zwracając się do katechumenów zwrócił uwagę, że nie zna ich życiowych dróg, jakie doprowadziły do decyzji przyjęcia chrztu, jednakże wyobraża sobie, że nie było to proste.

Opowiedział o tym, że kiedy podczas mojej pracy w Rzymie posługiwał jako asystent kościelny w drużynie skautów, jedna z dziewcząt, już studentka, nosiła się z zamiarem przyjęcia chrztu. I choć została doskonale przygotowana do tego sakramentu i regularnie uczestniczyła we Mszy świętej, to gdy zbliżała się wyznaczona data chrztu, przekładała ją na następny rok.

– I tak przez kilka lat. Nie czuła się jeszcze gotowa. Stała ciągle w progu, którego nie potrafiła przekroczyć. Myślę, że podobne wątpliwości nurtują dzisiaj wiele osób. Wątpliwości dotyczące wiary w zmartwychwstanie Pana Jezusa, w Jego obecność pośród nas, a przede wszystkim wiary w Kościół. Zgodnie z proroczą wizją sprzed wieku Carla Schmitta, ludzie wiedzą wszystko, ale w nic nie wierzą. Dlatego tkwią w martwym punkcie i nawet nie próbują niczego zmienić, poszukać, spróbować, zaryzykować – dzielił się swoim doświadczeniem biskup.

Ordynariusz podkreślał, że dzisiejsi katechumeni, gdy już podjęli decyzję, to wybrali Chrystusa i w ten sposób staną się zarazem częścią Jego mistycznego Ciała – Kościoła.

– Otwiera się przed wami nowe życie. Modlę się gorąco, abyście pozostali wierni przyrzeczeniom, jakie za chwilę złożycie i które będą pomoce w dalszej drodze. Na pewno tego nie pożałujecie. Nie zwalniajcie tempa. To dotyczy również każdego z nas, już ochrzczonych. Żyjmy dla Boga w Jezusie Chrystusie, aby zgodnie ze słowami św. Pawła, śmierć nie miała nad nami władzy – wskazywał hierarcha.

Po homilii ordynariusz poświęcił wodę chrzcielną, a następnie udzielił sakramentu chrztu i bierzmowania trzem osobom dorosłym. Katechumeni, którzy przyjęli chrzest, uczestniczyli w specjalnych katechezach i brali udział w obrzędach przygotowujących ich do tej chwili.

Podczas liturgii eucharystycznej nowo ochrzczeni przystąpili również po raz pierwszy do stołu Pańskiego, przyjmując komunię św. Nowo ochrzczonym towarzyszyła rodzina i bliscy oraz katechiści, którzy przygotowywali ich do przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej.

Na zakończenie modlitwy biskup sandomierski życzył neofitom oraz wszystkim zgromadzonym odwagi i konsekwencji w wyznawaniu wiary w zmartwychwstałego Chrystusa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.