Drukuj Powrót do artykułu

Bp Okroj w Toruniu: w Boże Ciało idziemy procesją do naszych serc

19 czerwca 2025 | 21:20 | xpw/CMDT | Toruń Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Jacek Slomion/REPORTER

„Zawierzmy siebie samych, nasze rodziny oraz tych, którzy dziś – często z niezrozumieniem lub deformacją – patrzą na misterium obecności Chrystusa w Eucharystii” – powiedział bp Arkadiusz Okroj podczas homilii w toruńskiej katedrze św. Janów.

W homilii podkreślił duchowe znaczenie Eucharystii i obecności Chrystusa w życiu każdego człowieka. Wskazał na ponadczasowy wymiar Wieczernika, w którym Bóg nieustannie zaprasza do wspólnoty, pragnąc nasycić ludzkie serca miłością, pokojem i prawdą.

— Ten Bóg gromadzi nas przez wieki, by nasycić nas i wzbudzać w nas szlachetne pragnienia, które mają nas pobudzać do tego, byśmy stawali się piękniejsi, bardziej ludzcy, byśmy się rozwijali i coraz pełniej odnajdywali swoje człowieczeństwo — mówił biskup toruński.

Odwołał się także do słynnego obrazu Leonarda da Vinci „Ostatnia Wieczerza”, zwracając uwagę na jego niezwykłą kompozycję i przesłanie.

„Na obrazie widzimy apostołów zgromadzonych wokół Jezusa. On jest w centrum. Apostołowie patrzą ku nam — wiernym. To nie jest zwykła uczta. Autor celowo zostawił wolną przestrzeń przy stole, jakby połowa była zarezerwowana. Dla kogo? Dla nas wszystkich — ludzi wszystkich czasów. To zaproszenie Boga, byśmy i my mogli usiąść przy Jego stole i pozwolić się nasycić Jego miłością” — podkreślił Biskup Okroj, wskazując, że to symboliczne „miejsce dla nas” ma przypominać o otwartości Chrystusa i Jego pragnieniu bliskości z każdym człowiekiem.

W dalszej części homilii nawiązał do ostatnich słów Jezusa wypowiedzianych podczas Wieczerzy, określając je jako duchowy testament Miłości.

— Dziś słyszymy słowa Jezusa, które mają niezwykłą wartość. Każde Jego słowo jest ważne, ale te z Wieczernika są przepełnione wzruszeniem. On obejmuje swoją miłością nie tylko apostołów, lecz cały Kościół – także nas. Modli się o jedność, o to, byśmy nie wzgardzili Jego darem, byśmy nie pozwolili, by małostkowość czy osądy nas dzieliły — mówił biskup.

Nawiązując do współczesnych podziałów i napięć, zaznaczył, że Jezus pragnie jedności serc i wspólnoty ducha.

— On modli się, byśmy się nie biczowali nawzajem językiem, nie ranili siebie ocenami i obmowami. Byśmy nie szukali winnych, ale budowali jedność — przypomniał.

Odnosząc się do samego święta Bożego Ciała, bp Okroj zauważył, że jego głębia wykracza poza tradycyjną procesję. Wskazał na prawdę, że Jezus realnie wchodzi w ludzkie życie — nie tylko w jego piękne momenty, ale i w to, co trudne, pogubione i bolesne.

— Boże Ciało to dzień, w którym świętujemy wejście Jezusa w nasze codzienne sprawy. On nie przychodzi tylko do gościnnych pokoi, ale także do piwnic i na strychy naszego życia – do tych miejsc, które chowamy, które wymagają uzdrowienia i światła — mówił biskup toruński.

Z mocą zaakcentował, że Chrystus pragnie dotrzeć także do tych, którzy się pogubili, którzy utracili piękno dziecka Bożego, do ludzi sfrustrowanych, odrzuconych, doświadczonych przez życie i zagubionych w świecie pełnym iluzji.

— Jezus chce dotrzeć do tych, którzy się zamknęli, których wiara została zasypana, którzy pozwolili światu odebrać sobie wolność wewnętrzną. On przychodzi także do tych, których drażni Jego obecność, Kościół, modlitwa, rodzina. On nie przestaje ich szukać — podkreślił biskup.

Bp Okroj zakończył homilię wezwaniem do otwarcia serca na Chrystusa eucharystycznego, który nieustannie wychodzi naprzeciw człowiekowi, niezależnie od jego stanu duchowego czy życiowego zagubienia.

— Jezus pragnie być obecny w życiu każdego z nas. On szuka nas, pragnie być blisko, dotykać, uzdrawiać, napełniać pokojem. Wychodzi do nas – czy Go widzimy? W centrum Eucharystii jest Jezus. My jesteśmy wokół Niego. Niech ten dzień umocni naszą więź z Nim i z sobą nawzajem — zakończył.

W uroczystościach udział wziął również biskup senior Andrzej Suski. Wspólnie z licznie zgromadzonymi wiernymi modlitwie przewodniczyli duszpasterze parafii, przez które przebiegała trasa procesji. Na zakończenie uroczystości, podczas finału procesji w kościele garnizonowym, bp Okroj skierował słowa wdzięczności do wszystkich osób zaangażowanych w przygotowanie liturgii oraz samej procesji. Szczególne podziękowania skierował do orkiestry dętej Wojska Polskiego, chórów, osób niosących chorągwie, feretrony, a także do wszystkich, którzy swoim wysiłkiem i obecnością przyczynili się do godnego i uroczystego przebiegu wydarzenia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.