Bp Osial: Kresem życia nie jest grób, ale spotkanie z Bogiem

Kresem ludzkiego życia nie jest mogiła na cmentarzu, ale spotkanie z Bogiem i sąd Boży – przypomniał biskup Wojciech Osial podczas Mszy świętej sprawowanej na cmentarzu miejskim w Skierniewicach w uroczystość Wszystkich Świętych. Tego dnia na cmentarzach w całym regionie wierni gromadzili się przy grobach swoich bliskich, modląc się za nich i wyrażając wdzięczną pamięć.

Biskup Osial podkreślił, że odwiedzanie cmentarzy jest ważnym znakiem miłości i szacunku, ale samo zapalenie znicza czy złożenie kwiatów nie zastąpi modlitwy za zmarłych. – Jeśli naprawdę chcemy spotkać się z naszymi zmarłymi, musimy sięgnąć do Boga. A tam sięga tylko nasza modlitwa – mówił. Jak wyjaśnił, modlitwa jest jedynym „mostem” łączącym żywych z tymi, którzy już odeszli do wieczności.

Biskup wskazał, że życie człowieka nie zatrzymuje się na granicy śmierci. – To Jezus przygotowuje nam miejsce w domu Ojca. W grobie zostaje ciało, ale człowiek żyje dalej – mówił. Odniósł się także do ośmiu błogosławieństw, nazywając je „odwróceniem logiki świata”.

– Błogosławieni to ci, którzy zaczynają żyć jak Jezus – mówił. Świat często uznaje ich za słabych lub przegranych, lecz w oczach Boga to oni są zwycięzcami – zaakcentował. Wskazał, że bogactwo i doczesny sukces przemijają, natomiast dobro, które człowiek czyni, ma wartość wieczną.

Biskup przypomniał także, że uroczystość Wszystkich Świętych ma charakter radosny. To dzień wdzięczności za tych, którzy już osiągnęli niebo i są dla wierzących przykładem oraz pomocą na drodze wiary. – Świętość jest możliwa – podkreślił, wskazując na świętych i błogosławionych oraz patronów, których imiona noszą wierni.

Po zakończonej liturgii biskup modlił się przy grobach kapłanów, dzieci utraconych oraz zasłużonych mieszkańców miasta.