Bp Pękalski o męczeństwie św. Szczepana i tajemnicy Bożego Narodzenia
26 grudnia 2025 | 16:34 | Ks. Paweł Kłys | Łódź Ⓒ Ⓟ
„W drugi dzień Oktawy Bożego Narodzenia przyszliśmy i stajemy przed Jezusem zapatrzeni w przykład świętego Szczepana z pustymi rękoma” – mówił biskup Ireneusz Pękalski podczas sumy katedralnej w święto św. Szczepana, pierwszego męczennika. Jak podkreślił, ręce te mogą być fizycznie puste, ale jeśli zostaną wypełnione duchowo dobrem czynionym w ciągu życia, człowiek będzie mógł stanąć przed Panem i powiedzieć: „oto jestem, wiernie Tobie służyłem”.
Mszy św. w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia przewodniczył oraz homilię wygłosił biskup Ireneusz Pękalski, biskup emeryt. Liturgia była sprawowana w święto św. Szczepana, pierwszego chrześcijańskiego męczennika.
W homilii duchowny zwrócił uwagę, że postać św. Szczepana pomaga głębiej wniknąć w tajemnicę Bożego Narodzenia. Przypomniał, że Ten, który leży w żłobie, jest Synem Bożym, który stał się człowiekiem i wzywa każdego do dawania świadectwa Ewangelii. Jak zaznaczył, św. Szczepan, napełniony Duchem Świętym, nie zawahał się oddać życia z miłości do Chrystusa, podobnie jak Jego Mistrz umierając przebaczał swoim prześladowcom.
Biskup Ireneusz Pękalski podkreślił, że męczeństwo św. Szczepana ukazuje początek nowej cywilizacji – cywilizacji miłości, która nie poddaje się złu i przemocy, burzy bariery między ludźmi i czyni ich braćmi w jednej rodzinie dzieci Bożych.
Przywołując komentarz jednego z dawnych autorów chrześcijańskich, kaznodzieja wskazał, że Chrystus nie przyszedł na świat bez daru, którym jest miłość. To ona prowadzi człowieka do wspólnoty z Bogiem i uzdalnia do zwycięskiej walki duchowej. Jak zauważył, miłość sprowadziła Chrystusa z nieba na ziemię, a św. Szczepana poprowadziła z ziemi do nieba. Z tej miłości męczennik modlił się za swoich oprawców i pragnął ich nawrócenia.
Kończąc homilię, biskup Ireneusz Pękalski ponownie nawiązał do obrazu „pustych rąk”. Jak zaznaczył, wpatrzeni w przykład św. Szczepana wierni stają przed Jezusem z tym, co zgromadzili w sercu. Jeśli ręce te będą wypełnione dobrem, człowiek będzie mógł stanąć przed Panem i powiedzieć: „oto jestem, wiernie Tobie służyłem, przyjmij mnie do swojej chwały”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


