Drukuj Powrót do artykułu

Bp Pindel do oazowiczów: oaza to dobro, które zostaje

05 lipca 2017 | 15:36 | rk | Radocza Ⓒ Ⓟ

Życie w łasce uświęcającej jest normalnym stanem człowieka; kto nie żyje w łasce uświęcającej, znajduje się w stanie nienormalnym” – to przesłanie, zdaniem bp. Romana Pindla, było jednym z najbardziej odkrywczych wśród sformułowanych przez ks. Franciszka Blachnickiego założeń Ruchu Światło-Życie. Ordynariusz bielsko-żywiecki spotkał się 4 lipca z uczestnikami turnusu rekolekcyjnego, w ramach formacji I stopnia Oazy Nowego Życia w Radoczy koło Wadowic. Duchowny podkreślił, że doświadczenie oazy jest dobrem, które zostaje na długie lata.

W rozmowie z uczestnikami rekolekcji oazowych biskup przyznał, że geniusz ks. Blachnickiego przejawił się m.in. w jego konstatacji, iż wiara otrzymana przez wychowanie w domu musi być pogłębiona przez decyzję osobistą. Jak zauważył ordynariusz, kluczowe w założeniach formacyjnych założyciela Ruchu było to, że nie wystarcza sama ewangelizacja, lecz potrzebne jest połączenie ewangelizacji i formacji deuterokatechumenalnej z programem wyzwolenia człowieka.

Biskup zwrócił uwagę także na odkrywczą koncepcję ks. Blachnickiego, że życie w łasce uświęcającej jest normalnym stanem chrześcijanina. „Kto nie żyje w łasce uświęcającej, jest wyjątkiem, to stan nienormalny” – dodał hierarcha, zachęcając młodych ludzi do odwiedzenia okolic Spiszu, gdzie odbywały się pierwsze w historii oazy.

Biskup opowiedział także o specyficznym projekcie ewangelizacyjnym podjętym niegdyś przez oazowiczów w bielskiej parafii w Leszczynach, wspominał też rekolekcje na Juszczyńskich Polanach, gdzie w 1979 r. po raz pierwszy wyjechał na oazę. „Zostały w mojej pamięci także bardzo skromne warunki. To były inne czasy” – dodał, odwołując się także do swoich doświadczeń podczas turnusów oazowych w latach kleryckich, a następnie jako moderator.

Zdaniem biskupa, Karol Wojtyła bardzo dobrze opisał fenomen oazy, gdy stwierdził, że Ruch Światło-Życie jest najlepszym przełożeniem Soboru Watykańskiego II na warunki Kościoła i parafii w Polsce. „Jeżeli jako biskup spotykam się z ludźmi, którzy coś znaczą w społeczeństwie, którzy dają świadectwo życia chrześcijańskiego, to 80 proc. z nich stanowią dawni oazowicze. To dobro, które zostaje” – zaznaczył.

Biskup otrzymał w prezencie od oazowiczów pamiątkowy identyfikator oraz deklaracje modlitwy w intencji diecezji i ordynariusza. „Przyznam się, że po raz pierwszy otrzymuję taki prezent od oazy” – ucieszył się biskup.

Moderatorem oazy w Radoczy jest ks. Grzegorz Pasternak. Rekolekcje w malowniczym ośrodku u stóp Beskidu Małego wypełniają modlitwa, refleksja nad słowem Bożym, spotkania w małych grupach.

„Polega to na szukaniu prawdy o Panu Bogu i o sobie samym. Mamy już za sobą pierwszy ze szczytów tych rekolekcji: wybór Jezusa Chrystusa na osobistego Pana i Zbawiciela. Młodzież dokonała tego wyboru w świadomy sposób. Na chrzcie świętym tę decyzję podjęli ich rodzice, a teraz w czasie rekolekcji podjęli oni tę decyzję sami, pełni świadomi tego, co ona oznacza” – wyjaśnił kapłan-moderator.

Martyna Drzewiecka, która przeszła całą formację oazową, po raz pierwszy jest moderatorką. Studentka przyznaje, że formacja oazowa pomaga świadczyć o Bogu w środowisku, w którym przebywa. „Nie wstydzimy się naszej wiary i chętnie o niej rozmawiamy na co dzień. Na pewno odwagi do dawania świadectwa dodaje doświadczenie rekolekcji oazowych” – dodała.

W domu rekolekcyjnym w Radoczy przebywa obecnie 41 młodych ludzi w wieku od 15. do 18. roku życia. Pochodzą z różnych zakątków diecezji bielsko-żywieckiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.