Bp Pindel: Jubileuszowe odpusty dla osób pozbawionych wolności, chorych i starszych

Uroczystość zakończenia Roku Jubileuszowego w diecezji bielsko-żywieckiej odbyła się 28 grudnia br, w święto Świętej Rodziny. Liturgiczne obchody miały charakter symultaniczny. W katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej Mszy św. przewodniczył biskup Roman Pindel, natomiast w konkatedrze Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Żywcu Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy Piotr Greger.

W homilii bp Roman Pindel odniósł się do doświadczenia Roku Jubileuszowego. Wskazał, że był on dla Kościoła czasem szczególnej łaski, ale także ważnym sprawdzianem żywej wiary. Podkreślił, że jubileusz nie jest jedynie wydarzeniem kalendarzowym, lecz drogą duchową, która prowadzi człowieka do głębszego zrozumienia nadziei zakorzenionej w Bogu.

Hierarcha przywołał jedno z najbardziej poruszających osobistych doświadczeń minionego roku – udział w Jubileuszu Więźniów w Zakładzie Karnym w Cieszynie 13 grudnia br. Zaznaczył, że tego dnia osadzeni na całym świecie mogli duchowo włączyć się w obchody Roku Jubileuszowego. W cieszyńskiej jednostce penitencjarnej z tej możliwości skorzystało około 5 procent więźniów, choć – jak wyjaśnił – także inni mogli uzyskać odpust w indywidualnym kontakcie z kapelanem.

Biskup wyjaśnił, że Kościół, świadomy ograniczeń osób pozbawionych wolności, chorych czy starszych, dostosował warunki uzyskania odpustu jubileuszowego do ich sytuacji życiowej. Dzięki temu mogli oni doświadczyć łaski Jubileuszu bez opuszczania więzienia, domu, a nawet bez wstawania z łóżka.

Bp Pindel postawił pytanie o to, na ile łaska Roku Jubileuszowego została przyjęta przez wiernych. Zwrócił uwagę, że choć nie sposób dziś dokładnie policzyć wszystkich, którzy uzyskali odpust – pielgrzymujących do Rzymu, odwiedzających kościoły jubileuszowe, chorych i osoby niezdolne do pielgrzymowania – to widoczny był wzrost ruchu pielgrzymkowego zarówno w Kościele powszechnym, jak i w diecezji bielsko-żywieckiej. Jednocześnie zauważył, że dla części wiernych idea odpustu mogła stać się niezrozumiała lub spowszedniała, zwłaszcza tam, gdzie osłabła wiara.

Odnosząc się do hasła Roku Jubileuszowego, biskup wyjaśnił jego głębszy sens. Zwrócił uwagę, że łacińska formuła „in Spem” oznacza nie tyle „posiadanie nadziei”, ile „zmierzanie ku nadziei”. Podkreśla to, że nadzieja nie jest czymś, czym człowiek dysponuje na stałe, lecz darem Boga, do którego nieustannie się dorasta. Z tego wynika – jak zaznaczył – że zakończenie Roku Jubileuszowego nie kończy pielgrzymowania, lecz zaprasza do dalszego, aktywnego szukania i pogłębiania nadziei.

Na zakończenie homilii hierarcha zachęcił, aby mimo zamknięcia Roku Jubileuszowego nie zaprzestawać pielgrzymowania do miejsc szczególnej łaski, zwłaszcza sanktuariów diecezjalnych. Wskazał na „Paszport pielgrzyma” jako pomoc w odkrywaniu duchowej mapy diecezji i umacnianiu wiary. Podkreślił, że Jubileusz się kończy, ale powołanie do bycia pielgrzymami i świadkami nadziei pozostaje aktualne na każdy dzień życia.

W podsumowaniu Roku Jubileuszowego dyrektor kurialnego wydziału duszpasterstwa ogólnego ks. Piotr Hoffmann przypomniał o licznych pielgrzymkach do kościołów jubileuszowych w diecezji oraz o inicjatywie „Paszport pielgrzyma”. Do tej pory specjalny certyfikat ukończenia pielgrzymiej drogi odebrało ponad 50 osób w wieku od 6 do 86 lat. Nowa edycja paszportu ma trafić do parafii wiosną 2026 roku.

Zwieńczeniem liturgii było uroczyste odśpiewanie hymnu „Ciebie Boga wysławiamy” oraz pasterskie błogosławieństwo, posyłające wiernych, by – mimo zakończenia Roku Jubileuszowego – nadal pozostawali pielgrzymami i świadkami nadziei w codziennym życiu.