Bp Pindel na Kaplicówce: zdumiewa dziś agresja wobec ludzi sumienia

Zdumiewa agresja w wypowiedziach publicznych i przedstawianie ludzi sumienia jako wrogów społecznych – stwierdził 1 czerwca na Kaplicówce w Skoczowie bp Roman Pindel, odnosząc się w ten sposób do Deklaracji Wiary, którą podpisują środowiska medyczne w całym kraju. Biskup bielsko-żywiecki, który przewodniczył w niedzielę diecezjalnym uroczystościom dziękczynnym za kanonizację Jana Pawła II, nawiązał do pamiętnego przemówienia wygłoszonego w tym miejscu 19 lat temu przez papieża Polaka i zwracał uwagę na aktualność tamtych słów. Słów biskupa wysłuchały rzesze uczestników dorocznej diecezjalnej pielgrzymki sarkandrowskiej.

Biskup podkreślił, że dziś jesteśmy świadkami, gdy ludziom sumienia grozi się różnymi sankcjami. Cytując przemówienie Jana Pawła II wygłoszone 22 maja 1995 roku na Kaplicówce podczas krótkiej wizyty Jana Pawła II na terenie młodej diecezji bielsko-żywieckiej, podkreślał przenikliwość i aktualność papieskich słów na temat zagrożeń, przed jakimi stoją ludzie sumienia. Zwracał też uwagę na obecną w tych słowach papieża troskę o to, by sumienia Polaków nie ulegały demoralizacji, by nie były przedmiotem niebezpiecznych nacisków.

„Zdawałoby się, że wszystkie kraje demokratyczne uznają wolność wyznania i sumienia. A równocześnie możemy być świadkami, także dzisiaj, i to w Polsce, nacisku, wręcz nienawiści, groźby pozbawienia pracy i odebrania praw wykonywania zawodu, choćby wobec lekarza czy farmaceuty, który chce w miejscu pracy wypełniać swoje obowiązki według sumienia” – mówił bp Pindel.

„Lekarze, czy farmaceuci proszą, aby uszanować ich sumienie, które mówi im, czego oni robić nie mogą, co jest sprzeczne z Bożym przykazaniem. Nie zmuszają innych do postępowania sprzecznego z ich sumieniem, proszą jedynie o uszanowanie ich własnego sumienia” – apelował biskup.

Według ordynariusza, widoczna jest agresja w wypowiedziach publicznych, a ludzi sumienia przedstawia się jako wrogów społecznych. „Jakby pacjent miał się bać lekarza, który odmawia wykonania aborcji, czy podania środka poronnego. Jakby z takiej postawy sumienia należało uznać, że nie nadaje się do pracy” – podkreślał kaznodzieja. Przyznał, że niezwykła jest aktualność słów z Kaplicówki, w których papież zauważał, że „wbrew pozorom praw sumienia trzeba bronić także dzisiaj” lub gdy wskazywał, że „pod hasłami tolerancji, w życiu publicznym i w środkach masowego przekazu szerzy się nieraz wielka, może coraz większa nietolerancja” wobec ludzi wierzących.

Bp Pindel podkreślił, że dziś Kościół lokalny dziękuje za papieża proroka, apostoła i pasterza oraz za tamte jego słowa z Kaplicówki. „Dziękujemy za to, że Bóg dał go Kościołowi w tak ważnym momencie dziejów dla Polski i dla całego świata. Dziękujemy za to, że potwierdził jego męstwo w wyznawaniu i strzeżeniu wiary poprzez kanonizację w tym roku” – dodał i wzywał do podejmowania i zgłębiania dziedzictwa Jana Pawła II.

„Czy dbamy o nasze sumienie, aby nieskażony głos Boga codziennie mógł się w nim odzywać? Czy troszczymy się, aby to sumienie było coraz bardzo pewne, zdrowe, nielękliwe – ani fanatyczne, ani zbyt rozlazłe? – pytał biskup podczas Eucharystii przy ołtarzu polowym, ustawionym u stóp krzyża, przywiezionego do Skoczowa po wizycie papieskiej w Katowicach na Muchowcu w 1983 roku.

Wśród uczestników diecezjalnej pielgrzymki do miejsca urodzenia św. Jana Sarkandra znaleźli się m.in. przedstawiciele władz Skoczowa, powiatu cieszyńskiego, województwa śląskiego oraz parlamentarzyści. W uroczystościach uczestniczyli wierni w strojach mieszczan żywieckich, górali śląskich i żywieckich, górnicy, strażacy, członkowie Bractwa Świętego Jakuba, poczty sztandarowe organizacji religijnych i społecznych.

Przed liturgią ze skoczowskiego kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła na pobliską Kaplicówkę przeszła uroczysta procesja pielgrzymów z relikwiami św. Jana Sarkandra i św. Jana Pawła II. Relikwie męczennika ze Skoczowa nieśli diakoni. Procesji przewodniczył biskup pomocniczy Piotr Greger, który wraz z ordynariuszem, biskupem seniorem Tadeuszem Rakoczym i innymi pielgrzymami odmawiali różaniec w drodze na skoczowskie wzgórze.

Mszę św. koncelebrowali kapłani z całej diecezji, w tym pięciu neoprezbiterów wyświęconych 31 maja w bielskiej katedrze. Po adoracji eucharystycznej, wieńczącej niedzielną liturgię, odbył się koncert ewangelizacyjny w ramach diecezjalnych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku.

Stok Górki Wilamowickiej, zwany potocznie Kaplicówką, to miejsce, na którym w maju 1995 r. Jan Paweł II odprawił Mszę św. dziękczynną za dar kanonizacji Jana Sarkandra. Stoi tu papieski krzyż – pamiątka nabożeństwa odprawionego przez papieża-Polaka na katowickim Muchowcu. W zabytkowej kaplicy św. Jana Sarkandra znajduje się kopia cudownego obrazu Matki Bożej Pompejańskiej. Na nabożeństwa różańcowe każdego 2 dnia miesiąca przychodzą modlić się tu rzesze wiernych z całej diecezji.

Jan Sarkander urodził się 20 grudnia 1576 roku w Skoczowie. Potem z rodziną przeniósł się na Morawy. Był doktorem filozofii i teologii. Został oskarżony o współpracę z Polakami i o ściągnięcie na Morawy najazdu Kozaków. Przez tortury usiłowano wymóc na nim przyznanie się do winy. Oprawcy domagali się także – bezskutecznie – wyjawienia tajemnicy spowiedzi.

Kapłan zmarł 17 marca 1620 r. Jego doczesne szczątki pochowano potajemnie w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ołomuńcu. Papież Pius IX beatyfikował Jana Sarkandra 6 maja 1860 r., a Jan Paweł II kanonizował go 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu. Uroczystości ku czci świętego odbywają się w Skoczowie tradycyjnie w pierwszą niedzielę czerwca.

22 maja 1995 roku tuż po kanonizacji św. Jana Sarkandra w Ołomuńcu, na Kaplicówce modlił się Jan Paweł II wraz z rzeszą kilkuset tysięcy pielgrzymów. Papież spotkał się wtedy również z przedstawicielami Kościoła ewangelicko-augsburskiego na ekumenicznej modlitwie.