Bp Pindel: nikt nas bardziej nie miłuje niż Miłosierny Jezus

„Nikt nas bardziej nie miłuje niż Jezus, który oddał za każdego z nas swe życie na krzyżu” – powiedział bp Roman Pindel, który 4 marca powitał wspólnie z parafianami z Międzybrodzia Żywieckiego peregrynujące po diecezji Znaki Bożego Miłosierdzia. Kopia łagiewnickiego obrazu oraz relikwie świętych – s. Faustyny i Jana Pawła II – zawitały na niemal dobę w malownicze okolice u stóp góry Żar i Jeziora Żywieckiego.

Bp Pindel odwołując się do słów z Ewangelii –„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" (J. 15,13) – podkreślił, że odnoszą się one bezpośrednio do nas. „Nikt nas bardziej nie miłuje niż Jezus, który oddał za każdego z nas życie na krzyżu. Nikt. Dlatego, że Jezus jest Tym, który traktuje nas jak przyjaciół. Na dowód tego wziął na siebie grzechy każdego z nas. Zlitował się nad nami. Ale nie tak jak się lituje nad biednym, żebrakiem, człowiekiem poza marginesem społeczeństwa, ale z miłości, jaką się ma wobec przyjaciela: bo jest bliski, cenny w oczach Tego, który oddaje życie” – wyjaśnił biskup.

Zaznaczył, że wybór Jezusa wymaga ludzkiej reakcji, by samemu wybrać Jezusa jako przyjaciela. „Być przyjacielem Jezusa to zrozumieć, o co mu idzie, zrozumieć Jego słowa, przeczuć, co mam czynić” – kontynuował hierarcha.

„Jezus przekonuje najpierw apostołów, przekonuje nas dziś przez tę Ewangelię, przekonuje cały świat o swej miłości, i o miłości Ojca, do człowieka biednego, zagubionego i zniszczonego przez swoją głupotę, grzech, sponiewieranie” – dodał, wskazując na s. Faustynę – przekonaną o tym, jak bardzo Bóg jest miłosierny.

Jak zauważył kaznodzieja, obraz Jezusa Miłosiernego z Łagiewnik przypomina, że nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś oddaje życie za przyjaciół”. „Te śmiertelne ślady na rękach i dłoniach, wskazujące na to, że Ten, który je nosi, choć żyje, umarł, bo właśnie tak bardzo umiłował swoich przyjaciół. Ta ręka błogosławiąca pokazuje życzliwą i miłosierną przyjaźń Tego, który idzie na cały świat. Chce powiedzieć każdemu człowiekowi: jesteś moim przyjacielem, oddałem życie za ciebie, uwierz w to. Uwierz i wypowiedz te słowa: Jezu ufam Tobie!” – podkreślił biskup, życząc, by obecność Jezusa w obrazie przyczyniła się do samych dobrych rzeczy, by pogłębiła wiarę i uleczyła rany.

Proboszcz międzybrodzkiej parafii ks. Janusz Kuciel przypomniał, że czas nawiedzenia parafii przez Znaki Miłosierdzia może się stać czasem dotknięcia przez łaskę, czasem nawrócenia. „Nie odbierajmy sami sobie możliwości spotkania z Bogiem. Nie przechodźmy obojętnie wobec Miłosiernego Boga. Otwórzmy nasze serca na dotyk Bożego Miłosierdzia w sakramencie pokuty” – zaapelował do wiernych i zachęcił, by „przylgnąć do Miłosiernego Serca Boga”.

Kolejnej Mszy św. w ramach peregrynacji, z udziałem księży rodaków oraz dawnych proboszczów i wikariuszy, przewodniczył bp Jan Zając, który w latach 1963-67 roku był wikariuszem międzybrodzkiej parafii.