Bp Pindel w Rychwałdzie: Apokalipsa to plan zwycięstwa, w którym triumfuje Bóg

„Czytany dziś fragment w sposób zaszyfrowany ukazuje moment przełomowy decydującej bitwy, po którym już jest pewne, że cała wojna szybko zakończy się całkowitą klęską przeciwnika” – powiedział w Rychwałdzie bp Roman Pindel. Biskup bielsko-żywiecki przewodniczył polowej Mszy św. w uroczystość Wniebowzięcia NMP. Na święcie Wojska Polskiego spotkali się po raz kolejny żołnierze bielskiego 18. batalionu powietrznodesantowego oraz przedstawiciele innych służb mundurowych.

Kaznodzieja porównał Księgę Apokalipsy do „tajnego dokumentu opracowanego przez sztabowców armii i odpowiednio zaszyfrowanego, by nikt nieuprawniony nie poznał jego treści”. „Tylko ten, kto zna właściwe kody, symbole, liczby i odpowiednie klucze, czyta ją i rozumie tak, że może z niej skorzystać w swoim życiu” – podkreślił biskup.

W homilii nawiązał też do słynnego drzeworytu Albrechta Dürera „Niewiasta ze smokiem z siedmioma głowami” z cyklu „Apokalypsis cum figuris”. Przypomniał, że artysta „tak literalnie chciał pogodzić siedem głów oraz dziesięć rogów, że na niektórych głowach smoka umieścił dwa rogi, a na nich założył koronę”. Biskup zaznaczył, że opisana w Ap 12 Niewiasta „obleczona w słońce” to Maryja, ale „może więc oznaczać także Kościół wraz z Maryją, atakowany przez Szatana, ale też otaczany ochroną ze strony Boga”.

Hierarcha przypomniał, że Apokalipsa mówi o walce, ale „przede wszystkim o zwycięstwie i to ostatecznym. To Bóg tylko może ogłaszać zwycięstwo w niebie, inaczej Bóg nie byłby Bogiem”. „Cała księga Apokalipsy (…) zawiera strategię walki, w której tylko Bóg jest zwycięzcą i którego nic nie jest w stanie pokonać. Syn Boży został zabity, ale jest zwycięzcą, który teraz żyje i ocala innych” – dodał.

Zaznaczył, że w oczach pogan męczennicy nie byli zwycięzcami, „bo polegli, a liczba wiernych Kościoła zmalała”. „Teksty Apokalipsy przekonują, że to męczennicy są zwycięzcami. Osiągnęli bowiem wieniec zwycięstwa, (…) za to, że uczeń Jezusa nie dał się złamać, ani przeciągnąć na stronę nieprzyjaciela Boga i rodzaju ludzkiego” –zaznaczył biskup.

„Potrzebujemy takiej nadziei, abyśmy tym mocniej trwali w wierze i podążali do ostatecznego zwycięstwa w naszym życiu, po drodze pokonując słabości, znosząc przeciwności i okazując miłosierdzie i przebaczenie. Matka Boża niech będzie dla nas wzorem oporu wobec Złego i wierności wobec Boga” – zakończył bp Pindel.

W Eucharystii udział wzięli żołnierze, parlamentarzyści związani z regionem, beskidzcy samorządowcy, kombatanci, harcerze i licznie zebrani wierni. Nie zabrakło tradycyjnie kompanii honorowej i wojskowej orkiestry.

Mszę św. zakończyła procesja eucharystyczna wokół sanktuarium w Rychwałdzie. Biskup poświecił przyniesione przez wiernych bukiety ziół i kwiatów. Po liturgii złożono kwiaty pod tablicą poświęconą żołnierzom z Podbeskidzia poległym za Ojczyznę. Znajduje się ona w rychwałdzkiej bazylice.

Wspólnie z biskupem przy polowym ołtarzu stanęli m.in. ks. por. Krzysztof Włosowicz, kapelan bielskich komandosów, a także franciszkanie, którzy opiekują się rychwałdzkim sanktuarium, z kustoszem o. Przemysławem Janikiem OFMConv.

Na rychwałdzkich błoniach odbył się piknik wojskowy. Rozwinięto 100-metrową flagę narodową z udziałem uczestników wydarzenia i odśpiewano hymn państwowy. Rozległa się salwa armatnia, zaprezentowano atrakcje wojskowe i skoki spadochronowe. Na błoniach oraz przy Domu Rekolekcyjnym zorganizowano piknik. Dzieci mogły korzystać z bezpłatnych dmuchawców, innych atrakcji oraz smakołyków. Przygotowano wiele innych propozycji dla rodzin, najmłodszych oraz dorosłych.

15 sierpnia ustalono w 1992 roku jako Święto Wojska Polskiego dla uczczenia rocznicy tzw. Bitwy Warszawskiej, niezwykle ważnej dla historii Europy, uważanej za jedną z najważniejszych bitew na Starym Kontynencie.

Ośrodek kultu Maryjnego w Rychwałdzie powstał w 1644 r. Jego źródłem był cudowny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus na ręku, namalowany na lipowej desce. Wizerunek cieszył się czcią wiernych od samego początku. Powszechnie uważano Matkę Bożą Rychwałdzką za Patronkę i Opiekunkę Żywiecczyzny.