Bp Pindel: w Wadowicach zaczęło się życie Karola Wojtyły z Bogiem

Za dar życia i świętość Jana Pawła II dziękował 14 maja bp Roman Pindel podczas Eucharystii sprawowanej w sanktuarium św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. Pochodzący z Wadowic hierarcha podkreślił, że 100. rocznica urodzin Karola Wojtyły to okazja, by w oparciu o słynne słowa samego papieża, wypowiedziane 16 czerwca 1999 r. w rodzinnym mieście, zastanowić się, jak ważny dla papieża był wadowicki początek życia, szkoły, studiów i kapłaństwa.

Duchowny wyjaśnił, że chce, tropiąc poszczególne momenty życia przyszłego papieża, wskazać te, które są zapowiedzią „jakichś ważnych decyzji życiowych, istotnych wydarzeń w przyszłości, specyficznych rysów jego rozwoju czy późniejszego jego nauczania”.

Biskup barwnie opisał mieszkanie wynajęte od żydowskiej rodziny Bałamutów, w którym urodził się 100 lat temu Karol Wojtyła. Zwrócił uwagę na widok z kuchennego okna tego skromnego lokum. Ukazywał on słoneczny zegar z napisem na zewnętrznej, bocznej ścianie sąsiadującego kościoła: „Czas ucieka, wieczność czeka”.

„Gdy Karol miał 3 lata umierał dziadek Franciszek, który mieszkał z nimi. Gdy miał zaledwie 9 lat, tuż przed I Komunią zmarła matka Emilia, a kiedy miał lat 12 do tego mieszkania dotarła wiadomość z Bielska o śmierci brata Edmunda, który zaraził się szkarlatyną od pacjentki w szpitalu miejskim” – wyliczył biskup i zaznaczył, że na zegarze, mającym przypominać o nieubłaganym upływie czasu i życiu wiecznym, dopisano datę śmierci Jana Pawła II – 2 kwietnia 2005 r.

Biskup stwierdził, że właśnie w tym mieszkaniu zaczęło się „poważne traktowanie Boga i wiary”. Przywołał rozważania samego papieża w książce „Dar i tajemnica”, w których przyznał, że jego przygotowanie seminaryjne do kapłaństwa „zostało poniekąd zaantycypowane, uprzedzone”. Miał na to wpływ przykład rodziców, a przede wszystkim postawa modlącego się gorliwie codziennie ojca, poważnie traktującego wiarę.
Biskup zrekonstruował drogę wielkiego papieża – od ministrantury, przez lata kapłańskie, fascynacje mistyką św. Jana od Krzyża do papieskiej encykliki o Duchu Świętym. Duchowny opisał rolę wadowickiej świątyni Ofiarowania Najświętszej Marii Panny na życie Karola Wojtyły. „Chrzest i nabożeństwo do Matki Bożej tu mają początek i tworzą charakterystyczny rys jego duchowości. Wyraża to papieski herb z krzyżem i dużą literą ‘M’ z boku. Towarzyszy mu biskupie zawołania – Totus Tuus” – zauważył biskup. Zaakcentował znaczenie dla rozwoju duchowego papieża słów słynnej modlitwy maryjnej św. Ludwika Marii Grignion de Montforta.

Jak zauważył ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej, w tym właśnie klimacie duchowym rozwijało się powołanie Wojtyły i jego literackie oraz aktorskie pasje. Przypomniał rolę w tym procesie ks. Kazimierza Figlewicza i specyfikę stojącej na wysokim poziomie wadowickiej edukacji, spotkanych wówczas nauczycieli.

Zdaniem bp. Pindla, dojrzewanie Karola Wojtyły do decyzji o kapłaństwie idzie w parze z konstatacją przyszłego papieża, że kapłaństwo to wybór Boga, a nie człowieka.

Na koniec biskup zwrócił uwagę, że w słowach papieża – „Tu, w tym mieście, w Wadowicach, wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło, i szkoła się zaczęła, studia się zaczęły, i teatr się zaczął, i kapłaństwo się zaczęło” – papież zobaczył opatrznościowy wymiar swego dzieciństwa spędzonego w mieście nad Skawą i Boże prowadzenie, wyrażając jednocześnie wobec tego doświadczania wdzięczność.

„Dajmy się pouczyć tej wdzięczności papieża za życie i świętość. Dziękujmy Bogu w stulcie narodzin Jana Pawła II” – wezwał biskup.

Homilii biskupa towarzyszył pokaz medialny. Na ekranie w świdnickim kościele można było zobaczyć kolejne zdjęcia miejsc związanych z wadowickim etapem życia Karola Wojtyły, o których opowiadał kaznodzieja.

Msza pod przewodnictwem biskupa bielsko-żywieckiego miała pierwotnie rozpocząć uroczyste Dni Papieskie w Świdnicy. W obecnej sytuacji pandemii większość zaplanowanych wydarzeń odwołano. Liturgię z biskupem sanktuarium celebrowali opiekujący się tym miejscem ojcowie paulini oraz wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski oraz sekretarz biskupa ks. Piotr Góra.